20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Chrześcijaństwo i islam

Ocena: 0
3658

Jak więc z nimi współdziałać?

Uważam, że to chrześcijanie powinni wykonać pierwszy krok w stronę muzułmanów. Nasza religia tego wymaga. Jako chrześcijanie jesteśmy powołani do tego, żeby zrobić pierwszy krok, krok miłosierdzia. Ważna jest edukacja, żeby muzułmańska i chrześcijańska młodzież mogły sobie nawzajem o swoich religiach opowiedzieć. Bo człowiek boi się tego, czego nie zna. A w dobie internetu nie powinniśmy się tłumaczyć, że nie znamy innych religii, bo religii nie można ignorować. I mówię to dlatego, że wiem z własnego doświadczenia, jakie może to przynieść korzyści.

Kraje europejskie nie stawiają uchodźcom
prawie żadnych wymagań i nazywają to tolerancją,
a to jest arogancja

W Libanie, w 2007 r., postanowiliśmy znaleźć punkty styczności między islamem i chrześcijaństwem. Okazało się, że takim punktem stycznym może być postać Maryi. Maryja jest jedyną kobietą, której imię w Koranie jest wspomniane aż 37 razy, poświęcone są jej dwie całe sury. Muzułmanie uważają Maryję za najważniejszą kobietę na świecie. Jest Ona Matką Jezusa, którego wersety Koranu określają jako Mesjasza, wysłannika Boga do ludzkości; Koran podkreśla też, że Mesjasz wróci na końcu czasów. Dlatego postanowiliśmy zorganizować wspólne spotkanie modlitewne chrześcijan i muzułmanów i skoncentrować je wokół Maryi. Na dzień wspólnych modlitw wybraliśmy 25 marca, uroczystość Zwiastowania. Fragment Ewangelii św. Łukasza opisujący to wydarzenie jest niemal identyczny z tekstem Koranu. Jako symbol wspólnej modlitwy stworzyliśmy ikonę Zwiastowania i po jej prawej stronie umieściliśmy tekst z Ewangelii św. Łukasza, a po lewej – tekst z Koranu. Mimo że muzułmanie nie oddają czci obrazom, od 2009 r. ikona ta krąży po świecie. Umieściliśmy ją nawet na fasadzie uniwersytetu w Bejrucie i budzi ona szacunek wszystkich.

 

Wydaje się to nieprawdopodobne. Nie trzeba było do tego ingerencji sił nadprzyrodzonych?

Muszę przyznać, że to Maryja upomniała o się o to święto. Przez około siedem lat, co trzy-cztery miesiące powtarzał mi się pewien sen. Śnił mi się wielki namiot, przypominający namiot cyrkowy. Gromadzili się w nim ludzie różnych religii, świeccy i duchowni, każdy z nich modlił się na swój własny sposób. Wzrok wszystkich był skierowany ku szczytowi namiotu, który otwierał się ku Niebu. Widziałem, jak modlitwa tych wszystkich ludzi wznosi się do jednego Boga. Już na jawie coraz wyraźniej słyszałem wewnętrzny głos, który mówił: „Nagy, zrób coś z tym”. Ta myśl obsesyjnie powracała. I właśnie efektem tego doświadczenia było zorganizowanie dnia wspólnych modlitw chrześcijan i muzułmanów. Potem zwróciliśmy się z prośbą do rządu libańskiego, aby uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie ustanowić świętem narodowym, wspólnym dla muzułmanów i chrześcijan. I tak się stało. Teraz ta uroczystość co roku gromadzi tysiące ludzi: powstają pieśni maryjne, wspólnie odmawiamy modlitwy, ludzie wygłaszają świadectwa, odbywają się nawet tańce derwiszów. Wszystko po to, aby pokazać naszą miłość do Maryi. I transmituje to telewizja.

 

Może taki dzień powinien stać się świętem międzynarodowym?

Marzę o tym. Wiek XX był wiekiem wojen. Teraz ludzkość ma ich dość. Dlatego wszystkie religie razem powinny tworzyć dobro. Trzeba budować cywilizację miłości. Chrześcijanin powinien każdego wieczoru stanąć przed lustrem i zapytać: co dzisiaj zrobiłem dla budowania cywilizacji miłości. Jeśli nic nie zrobiłem, to od jutra muszę zabrać się do pracy. We Francji w ubiegłym roku odbyło się pierwsze spotkanie wzorowane na naszym libańskim. Sala była w połowie wypełniona przez chrześcijan, a w połowie przez muzułmanów. Podobne spotkanie odbyło się na Malcie. Jestem przekonany, że właśnie w ten sposób można zmieniać rzeczywistość.

 

A jak postrzega Pan Polskę w kontekście trudnych relacji chrześcijańsko-muzułmańskich?

Polacy nie powinni się bać islamu, bo mają swoją tożsamość i strzegą swoich korzeni narodowych i chrześcijańskich. I nie trzeba im tego przypominać.

 

Kim jest Jan Paweł II dla Libańczyków?

Kiedy Libańczyk widzi postać Jana Pawła II, pojawiają się w jego oczach łzy. Bo był on jedyną osobą w świecie, która zrozumiała Liban. Nazwał nasz kraj krajem przesłania i tym jednym słowem zmusił nas do działania. I to jest powód, dla którego go kochamy. Co więcej, stał się on ogniwem łączącym Liban i Polskę. Nasze kraje mają ze sobą wiele wspólnego. Liban jest ostatnim krajem chrześcijańskim wśród krajów arabskich, a Polska jest ostatnim krajem chrześcijańskim w Europie. Dlatego musimy się wspierać.


Nagy El-Khoury jest prawnikiem. Pełni funkcję dyrektora ds. stosunków międzynarodowych w Notre-Dame de Jamhour College i jest sekretarzem generalnym stowarzyszenia l’Amicale des Anciens. Jest również prezesem światowej Organizacji Absolwentów Edukacji Katolickiej. Ma na swoim koncie organizację licznych wydarzeń o charakterze publicznym. Do najważniejszych z nich zalicza uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, w Libanie obchodzoną wspólnie przez muzułmanów i chrześcijan. Za tę działalność w 2010 r. w Krakowie otrzymał międzynarodową nagrodę Sergia Viera de Mello za zaangażowanie na rzecz dialogu kultur. W 2005 r. w Watykanie otrzymał Order Świętego Grzegorza Wielkiego. Był doradcą ministra kultury w rządzie Libanu. Do Polski przyjechał na zaproszenie Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti.pl.

rozmawiała Monika Florek-Mostowska
fot. Michał Ziółkowski/Idziemy

Idziemy nr 9 (543), 28 lutego 2016 r.

 

 

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter