Biolog molekularny i zakonnica katolicka zostali „Australijczykami roku”. Z okazji święta narodowego Australii tą najwyższą godnością premier Malcolm Turnbull wyróżnił profesora Alana Mackay-Sim i siostrę Anne Gardiner.
Profesor Alan Mackay-Sim. Fot. PAP/EPA/MICK TSIKASPodkreślono, że w ten sposób uhonorowano przełomową pracę profesora Mackay-Sima w leczeniu uszkodzeń rdzenia kręgowego z pomocą komórek macierzystych.
W 2014 roku, dzięki badaniom prof. Mackay-Sima na komórkach macierzystych, udało się po raz pierwszy w historii medycyny znacząco poprawić stan pacjenta z porażeniem poprzecznym.
„Australijką roku” w kategorii „seniorzy” uhonorowana została zakonnica Anne Gardiner z misyjnego zgromadzenia sióstr augustianek. To najwyższe odznaczenie rząd Australii przyznał jej za ponad 60-letnie zaangażowanie na rzecz praw i kultury australijskiej ludności tubylczej.
Tytuł „młodego Australijczyka roku” otrzymał kreator mody Paul Vasileff.
Podczas „Australia Day” kraj wspomina przybycie „pierwszej floty” do zatoki Sydney 26 stycznia 1788 roku. Na pokładzie okrętu znajdowało się 756 więźniów karnych i 550 członków załogi. Dla Aborygenów 26 stycznia jest „dniem inwazji”. Dlatego też domagają się przeniesienia święta narodowego na inną datę. Jedną z propozycji jest 1. stycznia. Tego dnia w 1901 roku brytyjska kolonia Australia stała się niepodległa.