370 lat Pragi

– Pamiętam, jak Praga świętowała jubileusz przed 20 laty – opowiada Paweł Elsztein, dziennikarz, fotografik, varsavianista, od 96 lat mieszkający na Pradze. Tu pojawia się historia, jak pan Elsztein odnalazł miejsca przechowywania oryginału przywileju założenia miasta Pragi, nadanego przez Władysława IV. – Zadzwoniono do mnie z referatu kultury w praskim urzędzie dzielnicy i usłyszałem propozycję odnalezienia tego historycznego dokumentu – opowiada varsavianista. – Przeraziłem się kilkudniowym terminem i chciałem odmówić: „Nie jestem historykiem, mam za dużo spraw na głowie”. W końcu uległem. Odwiedziłem kilku znajomych profesorów, polonistów, historyków, bibliotekarzy. Bezskutecznie. Jeden z profesorów młodszego pokolenia zdumiony skomentował: „To pan nie wie, że stolica była rabowana, palona wielokrotnie? O Powstaniu Warszawskim pan nie słyszał? Wszystko spłonęło!”. Żona, widząc moje zniechęcenie i zdenerwowanie, szukała kolejnych źródeł: „A w Archiwum Akt Dawnych przy Długiej byłeś?” – wspomina z uśmiechem Paweł Elsztein. Następnego dnia wracał z Archiwum z kopią poszukiwanego dokumentu. W praskim urzędzie nie kryto radości. Na wielką galę 350-lecia Pragi obchodzonej w Kinie Praha można już było drukować plakaty i pamiątkowe dyplomy.

Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu papierowym
Idziemy nr 5 (643), 4 lutego 2018 r.
Artykuł w całości ukaże się na stronie po 14 lutego 2018 r.