Członkowie klubu sportowego „Los Califas” z przebiegli 2335 km, dzielące ich miasto od Rzym, aby spotkać się z Franciszkiem. Był to projekt „Wyzwanie Kordowa-Rzym 2016” (Desafío Córdoba-Roma 2016), w którym wzięło udział 30 młodych sportowców.
2016-08-21, 18:56 (KAI/RV) / Kordowa, rkPo powrocie w swe strony ojczyste stali się niekwestionowanymi bohaterami miasta.
Bieg rozpoczął się na miejskim Placu Zwycięstwa (Triunfo), a zakończył przy rzymskim Koloseum. Sportowcy pokonali cały dystans, zmieniając się jak w sztafecie i nie robiąc przerw. Plan zakładał, że osobiście wręczą papieżowi specjalną koszulkę klubu podczas środowej audiencji ogólnej, stali jednak zbyt daleko, by to uczynić. Młodym sportowcom nieoczekiwanie z pomocą przyszło pewne argentyńskie małżeństwo.
Ojciec Święty z radością przyjął koszulkę klubu i serdecznie pozdrowił młodych biegaczy. – Czuliśmy wielką wiarę, motywację, coś, co pomogło zrealizować nasze wyzwanie. Czuliśmy, że papież przyjął nasze wyrzeczenia, wysiłek i ducha współpracy w realizacji projektu – powiedział organizator biegu Antonio Bravo. W rodzinnej Kordowie młodzi sportowcy stali się bohaterami i już myślą o kolejnym wyzwaniu.