Coraz częściej spotykam pacjentów skarżących się na zgagę, czyli uczucie pieczenia lub palenia w przełyku.
fot.Julie Viken | pexels.com
Zwykle dolegliwości pojawiają po spożyciu słodyczy, pikantnych, tłustych lub kwaśnych potraw, a także po alkoholu i kawie. Dyskomfort może wystąpić też po jedzeniu krótko przed snem.
Przyczyną zgagi najczęściej jest refluks żołądkowo-przełykowy, czyli cofanie się bardzo kwaśnego soku żołądkowego do przełyku. U osób zdrowych takiemu zarzucaniu treści pokarmowej zapobiega zwieracz przełyku (LES), który po przejściu pokarmu powinien się kurczyć. Napięcie zwieracza mogą zmniejszać niektóre leki (np. doustne leki antykoncepcyjne czy niektóre leki stosowane w przewlekłym zapaleniu oskrzeli). Otyłość, ciąża, obfity posiłek – to także czynniki zmniejszające napięcie zwieracza. Kwaśna treść żołądkowa, cofając się, uszkadza błonę śluzową przełyku, co może powodować nie tylko dolegliwości, ale z czasem także uszkodzenie przełyku. Zgaga może być też objawem zapalenia żołądka, wrzodów żołądka lub dwunastnicy, a także przepukliny rozworu przełykowego przepony. Dlatego jeśli dolegliwości trwają dłużej lub pojawiają się częściej, konieczna jest dokładniejsza diagnostyka i celowane leczenie farmakologiczne.
Podstawowym badaniem w diagnostyce zgagi, poza dokładnym wywiadem lekarskim, jest gastroskopia. Badanie polega na wprowadzeniu przez usta endoskopu, czyli urządzenia pozwalającego nie tylko na obejrzenie przełyku, żołądka i dwunastnicy, ale także na pobranie wycinków z miejsc podejrzanych, a w razie potrzeby – nawet na zatrzymanie krwawienia.
Trzeba pamiętać, że uczucie pieczenia za mostkiem może być objawem choroby niedokrwiennej serca! Wówczas dolegliwości mają związek raczej z wysiłkiem fizycznym, a nie z posiłkami. W razie wątpliwości trzeba skontaktować się z lekarzem.
Najważniejszą metodą zapobiegania zgadze jest unikanie czynników, które do niej doprowadzają. O metodach domowych i farmakologicznych leczenia – w następnym odcinku.