W czasie wakacji częściej dochodzi do skaleczeń.
fot. Pavel Danilyuk | pexels.com
W takim przypadku najpierw należy oczyścić ranę z widocznych zanieczyszczeń, przemyć czystą bieżącą wodą, a następnie zdezynfekować. W tym celu najlepiej użyć płynu antyseptycznego. Nie należy stosować wody utlenionej, która nie działa przeciwbakteryjnie i spowalnia proces gojenia. Jeśli występuje krwawienie, należy założyć opatrunek. Przy małym skaleczeniu może wystarczyć plaster z opatrunkiem. Jeśli skaleczenie jest większe, krwawiące miejsce trzeba ucisnąć, najlepiej jałowym gazikiem. Rana większa lub głęboka wymaga często interwencji chirurga – założenia kilku szwów. Szczególnie niebezpieczne są głębokie rany zanieczyszczone ziemią oraz zranienia narzędziami gospodarskimi lub kontakt z odchodami zwierzęcymi. Istnieje wówczas ryzyko zakażenia bakterią – laseczką tężca. Choroba jest bardzo groźna. Początkowo atakuje układ nerwowy, powodując bolesne skurcze mięśni oraz charakterystyczne prężenie ciała. Może być śmiertelna. Na szczęście – dzięki szczepieniom – jest rzadka.
Szczepienie przeciw tężcowi (razem ze szczepionką przeciw krztuścowi i błonicy) jest w Polsce obowiązkowe. Szczepionkę podaje się w trzech dawkach małym dzieciom – w drugim, czwartym i szóstym miesiącu życia – a następnie stosuje się dawki przypominające. Ostatnią dawkę większość osób otrzymuje w dziewiętnastym roku życia. U dorosłych zalecane jest podawanie dawki przypominającej co dziesięć lat. W przypadku dużego ryzyka zakażenia (głęboka rana zanieczyszczona ziemią) osobie, u której od ostatniej dawki minęło pięć lat, podaje się anatoksynę przeciwtężcową.
Jeśli minęło dziesięć lat, poza anatoksyną podaje się dawkę przypominającą szczepionki przeciwtężcowej. Jeśli ostatnia dawka szczepionki była podana mniej niż pięć lat temu, taka profilaktyka nie jest potrzebna.
W przypadku każdego skaleczenia może dojść do powikłań, najczęściej do zakażenia. Przyczyną może być niezbyt dokładne oczyszczenie i zdezynfekowanie rany, obniżenie odporności pacjenta, niedożywienie. W przypadku głębokiego skaleczenia rana, która została zszyta, goi się znacznie szybciej; na ogół pozostaje blizna.