19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Niedosłuch odbiorczy

Ocena: 0
3087

Do osób z takim niedosłuchem należy mówić tylko nieco głośniej, za to wolniej

Przed tygodniem pisałam o zaburzeniach słuchu, szczególnie o niedosłuchu przewodzeniowym. Jednak częściej, szczególnie u osób starszych, mamy do czynienia z niedosłuchem odbiorczym. Choroba dotyczy tej części narządu, która odbiera dźwięki.

Przyczyn tego niedosłuchu jest wiele; najczęściej jest on wynikiem starzenia się – z wiekiem zanikają komórki słuchowe. Ale są też inne przyczyny: zmiany naczyniowe, urazy, stres. Coraz częściej obserwujemy zaburzenia słuchu u osób młodych; istotne znaczenie ma tu ekspozycja na hałas, w tym słuchanie głośnej muzyki. Także leki mogą uszkadzać słuch, szczególnie niektóre antybiotyki, leki moczopędne, przeciwbólowe i inne. Może także dojść do nagłej utraty słuchu w przebiegu zaburzenia ukrwienia ucha środkowego.

W niedosłuchu odbiorczym uszkodzone są komórki słuchowe, będące regulatorem słyszenia. Osoba z takim niedosłuchem gorzej słyszy dźwięki wysokie, więc lepiej słyszy mężczyzn niż kobiety, pukanie do drzwi niż dzwonek. Nie słyszy końcówek wyrazów i nie rozumie, co się do niej mówi. Dźwięki głośne są przez nią słyszane jak przez osobę zdrową, a nawet silniej. Pacjent ma gorszą selektywność – słyszy ale nie rozumie; ma też gorszą rozdzielczość czasową – nie rozumie, gdy ktoś mówi szybko. Do osób z niedosłuchem odbiorczym należy więc mówić tylko nieco głośniej, za to wolniej. Pamiętajmy: nie wolno do takich osób krzyczeć! Usłyszymy wówczas: „Nie krzycz, nie jestem głuchy, tylko nie rozumiem” – i to będzie prawda.

Niedosłuch powoduje, że człowiek się izoluje. Mówi się o niedosłuchu socjalnym, gdy próg przekroczy 30 decybeli; taka osoba nie ma problemu w czasie rozmowy sam na sam, kłopot pojawia się, gdy mówi więcej osób albo pojawia się inny hałas, np. z kuchni.

Potrzebny jest tu aparat słuchowy. Nie należy z tym zbytnio zwlekać: aparat powinien być zastosowany już wtedy, gdy słuch jest na granicy wydolności. Ważne jest – jaki aparat; niestety, im lepszy, tym droższy, a niektóre są bardzo drogie. Aparat musi być dobrany indywidualnie, ważny jest tu nie tylko rodzaj niedosłuchu, ale także jego stopień. Innego aparatu wymaga osoba pracująca w miejscu, gdzie dochodzą dźwięki z różnych stron, innego ktoś, kto pracuje w ciszy, innego nauczyciel. Aparat musi mieć odpowiednią częstotliwość, być dostosowany do potrzeb pacjenta, wyciszać głośne dźwięki, a ciche pogłaśniać.

Jeśli zaburzenia słuchu dotyczą obojga uszu, aparat powinien być także dobrany do obu uszu. Pozwala to lokalizować, skąd nadchodzi dźwięk, i ułatwia rozmowę. Na przykład w sytuacji, gdy mówiacych jest wiele, możemy skupić uwagę na jednej osobie wówczas, gdy słyszymy dwojgiem uszu.

I jeszcze jedno: do osoby z aparatem słuchowym też nie wolno krzyczeć!

Idziemy nr 4 (642), 28 stycznia 2018 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autorka jest lekarzem

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1,16.18-21.24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter