Czosnek polecam stosować nie tylko przy infekcji, ale także jako profilaktykę, szczególnie jesienią i zimą.
fot. pixabay.com/RitaE/CC0
Czosnek i cebula, o której pisałam przed tygodniem, należą do tej samej rodziny roślin amarylkowatych. Jednak czosnek ma jeszcze więcej ważnych dla zdrowia substancji. Bogaty w witaminy C, B1, B2, B6, PP i D oraz składniki mineralne, przede wszystkim fosfor, magnez, wapń, potas i żelazo, zawiera duże ilości siarki oraz substancje nadające mu charakterystyczny zapach i działanie bakteriobójcze. Najważniejszą substancją aktywną w czosnku jest allianina. W czasie rozdrabniania czosnku (siekania, miażdżenia) powstają enzymy, które powodują dalsze przemiany tej substancji – powstaje allicyna. I to właśnie allicynie czosnek zawdzięcza swoją moc.
Ale to nie wszystko. Czosnek zawiera także substancje zapobiegające zakrzepom poprzez hamowanie agregacji, czyli zlepiania się płytek krwi. Zwiększa wydzielanie soku żołądkowego i żółci. Odbudowuje prawidłową florę bakteryjną w jelitach, dzięki czemu pomaga w zaburzeniach trawienia, we wzdęciach, biegunce i przewlekłych zaparciach. Działa rozkurczowo, obniża poziom cholesterolu we krwi. Opisywane jest jego korzystne działanie na naczynia wieńcowe.
Od dawna stosuje się go w infekcjach. Znane jest jego działanie antybiotyczne: na bakterie, tlenowe i beztlenowe, na wirusy i grzyby oraz niektóre pasożyty. Stosowany bywa zewnętrznie w rozcieńczeniu do irygacji pochwy przy zakażeniu rzęsistkiem lub w lewatywie przy owsicy. Obniża gorączkę. Skuteczny jest zarówno w infekcjach dróg oddechowych, gdy dokucza katar, kaszel, ból gardła, jak i w innych infekcjach, np. dróg moczowych.
Przeciwzapalne działanie najbardziej wykazuje czosnek wcześniej zmiażdżony i pozostawiony przed spożyciem na 10 minut. Jednak dla wielu osób problemem jest specyficzny zapach. Dlatego można ząbek pokroić w plasterki i połknąć jak tabletkę. Działanie jest słabsze, ale jest. W aptekach dostępne są tabletki zawierające czosnek – to też jest rozwiązanie. Jednak w leczeniu infekcji najskuteczniejszy jest czosnek świeży, rozdrobniony.
Istnieje kilka metod na zniwelowanie nieprzyjemnego zapachu: spożywanie czosnku wieczorem, żucie przez kilka minut natki pietruszki, goździków czy ziarn kawy.
Czosnek polecam stosować nie tylko przy infekcji, ale także jako profilaktykę, szczególnie jesienią i zimą. Mówi się, że wystarczy codziennie zjeść ząbek, aby uchronić się przed infekcją.
Jednak czosnek nie jest dobry dla wszystkich. Kobiety w ciąży oraz karmiące, osoby przyjmujące leki przeciwkrzepliwe, pacjenci przed operacjami nie powinni go spożywać ze względu na jego działanie zmniejszające krzepnięcie krwi. Także w zapaleniu żołądka, jelit, wątroby czosnek może nasilić dolegliwości. Może zdarzyć się także uczulenie na czosnek.
Ważne, żeby kupować polski czosnek. To nie tylko kwestia patriotyzmu. Dostępny na rynku czosnek sprowadzany z Chin wygląda dorodnie, ale nie nie ma właściwości leczniczych. Przyczyną jest napromieniowanie go lub traktowanie związkami chemicznymi przed wysłaniem, aby nie kiełkował po drodze. Istnieją podejrzenia, że może być nawet toksyczny.
Co? Gdzie? Kiedy?
