Częstotliwość zachorowań na cukrzycę wzrosła tak bardzo, że cukrzyca uznawana jest obecnie za chorobę cywilizacyjną.
pexels.com
Podobnie jest z otyłością, te dwie plagi występują łącznie. Na rozwój cukrzycy mają wpływ głównie predyspozycje genetyczne, co oznacza, że chorobę można odziedziczyć. Wiadomo też, że mechanizm rozwoju cukrzycy związany jest z insulinoopornością, czyli zmniejszoną wrażliwością tkanek na insulinę – naturalny hormon trzustkowy obniżający poziom cukru we krwi. Insulinooporność zaś można nabyć przez nadmierną masę ciała – otyłość. Ten problem jest bardzo powszechny u młodzieży, która lubi słodycze i lubi jeść w nocy. A potem często w celu odchudzania się liczy kalorie posiłków i nie tyle zmniejsza ilość kalorii w każdej z pięciu należnych porcji jedzenia, ile ogranicza liczbę spożywanych posiłków do jednego–trzech na dobę. Nic to nie da i nie jest prawidłowe, bo zmusza organizm do „gromadzenia zapasów” w długich przerwach między posiłkami.
Kolejnym błędem jest unikanie posiłku porannego (zwłaszcza dziewczęta). Brak śniadania w okresie, gdy organizm najlepiej trawi pokarm, zmusza go do zwolnienia metabolizmu oraz przesuwa czas spożycia ostatniego posiłku na godziny nocne. Dr Marriam Ali z amerykańskiego Uniwersytetu Północno-Zachodniego w Chicago, autorka badań nad otyłością i cukrzycą, ogłosiła, że śniadanie zjedzone przed 8.30 rano może przyczyniać się do redukcji ryzyka rozwoju cukrzycy typu II! Jej wniosek z badań, ogłoszony na konferencji naukowej ENDO 2021 organizowanej przez Endocrine Society, był jasny: „Zaobserwowaliśmy, że osoby, które zaczynały spożywać posiłki wcześniej w ciągu dnia, miały niższy poziom cukru we krwi oraz mniejszą insulinooporność bez względu na to, czy spożywały posiłki przez dziesięć godzin w ciągu dnia, czy też rozkładały posiłki na trzynaście godzin”.
Zbadano ponad 10,5 tys. osób: jedzące śniadania i rezygnujące z nich oraz jedzące przez 10 lub 13 godzin w ciągu dnia. Osoby jedzące śniadanie przed 8.30 miały niższy poziom insulinooporności, niezależnie od tego, czy kolację jadły po 10 czy 13 godzinach od wstania. Oznacza to, że wczesne zjedzenie pierwszego posiłku ma większy wpływ na metabolizm cukrów niż czas jedzenia ostatniego posiłku. To zapobiega otyłości. Oczywiście nie oznacza to, że zjedzenie śniadania załatwi problem i potem można już jeść do późnej nocy. Śniadanie zmniejsza przecukrzenie organizmu oraz utrzymuje wrażliwość tkanek na insulinę, która reguluje poziom cukru. Z badań wynika, że jest bardzo ważne dla metabolizmu cukrów! Istotne znaczenie ma jednak także to, co spożywamy. Nawet bez szczegółowego wyliczania kalorii dla dzieci zaleca się zwiększenie ilości owoców, warzyw oraz ograniczenie zawartość tłuszczów trans i soli. Najzdrowszą i najniżej kaloryczną grupą produktów są warzywa. Powinno się zjadać różne warzywa do każdego posiłku, a nie bazować wyłącznie na ziemniakach. Warto ograniczyć produkty zbożowe, mięso wystarczy jeść dwa–trzy razy w tygodniu. Podobnie ryby, zawierające kwasy omega
Co? Gdzie? Kiedy?
