23 kwietnia
wtorek
Jerzego, Wojciecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Choroba bostońska

Ocena: 0
90408
W cyklu omawianych chorób zakaźnych u dzieci chciałabym opisać rzadką do niedawna wśród badanych dzieci chorobę wysypkową wywoływaną przez wirusy Coxackie.
Obecnie spotykamy falę epidemiczną tej choroby dłoni stóp i jamy ustnej, głównie u przedszkolaków i dzieci uczęszczających do żłobka. Jest ona zakaźna i szybko przenosi się z dziecka na dziecko. Od zakażenia do objawów mija 4-6 dni. Co rodzice powinni wiedzieć, gdy zaobserwują wysypkę, która może przypominać swoim układem ospę wietrzną? Nie spieszyć się z samodzielnym rozpoznaniem, ale dać szansę zdiagnozowania lekarzowi pediatrze.

Dziecko może gorączkować, także bardzo wysoko, mieć złe samopoczucie, brak apetytu, dreszcze, ból gardła, czemu towarzyszyć mogą także wymioty. Po takich objawach wstępnych na powierzchni dłoniowej rąk, podeszwowej stóp, błonie śluzowej policzków, łuków podniebiennych i języka, a także twarzy i tułowia pojawiają się pęcherzyki o średnicy 3-7 milimetrów. Pęcherzyki przekształcają się w pęcherze, które na śluzówkach mogą dawać owrzodzenia, a te po kilku dniach mogą ulec wtórnemu zakażeniu bakteryjnemu. Wykwity te najczęściej ulęgają samoistnemu wyleczeniu po około 7-10 dniach.

Ta wirusowa choroba nie wymaga leczenia przyczynowego. Leczymy natomiast męczące objawy, czyli zwalczamy gorączkę regularnym podawaniem paracetamolu lub ibuprofenu. Podajemy środki przeciwgorączkowe, jednocześnie działające przeciwbólowo, dzięki którym mały pa cjent lepiej się czuje, mniej cierpi i chętniej je – a to na ogół przyspiesza zdrowienie. Zawsze u gorączkujących dzieci wykonujemy analizę moczu, aby wykluczyć zakażenie układu moczowego, którego klasycznym objawem jest właśnie gorączka.

Dbamy o to, aby dziecko piło dużo płynów, około 100 ml na kilogram wagi ciała. Podajemy letnie płyny, herbatę, kisiel, zupę, najlepiej przez słomkę. Unikamy soków, zwłaszcza kwaśnych, które mogą drażnić zmienioną chorobowo śluzówkę. Nigdy nie zmuszamy dzieci do jedzenia, a raczej pomysłowo zachęcamy, ponieważ chodzi o to, żeby – gdy choroba niebawem minie – nie pozostał dziecku odruch wymiotny lub niechęć do posiłków.

Na zmiany (pęcherzyki), które uległy zakażeniu bakteryjnemu, stosujemy maści z antybiotykiem lub choćby gencjanę. Możliwość zarażenia się tą chorobą jest bardzo duża – nawet do 90 proc. – zwłaszcza w skupiskach dziecięcych: w żłobkach i przedszkolach. Dlatego tak łatwo o małą epidemię.

Zmiany pęcherzykowe należy różnicować z ospą wietrzną. Charakterystyczne jest umiejscowienie zmian, kolejność pojawiania się względem gorączki. Złotą zasadą jest, by w każdym przypadku wystąpienia jakiejkolwiek wysypki na skórze u dziecka, a zwłaszcza pęcherzykowej, zasięgnąć porady lekarza pediatry. Ta choroba na szczęście przebiega łagodnie, bez powikłań. Ustępuje samoistnie, jest jednak bardzo uciążliwa dla rodziców ze względu na złe samopoczucie dziecka spowodowane bolesnymi zmianami w jamie ustnej. Dlatego cenna jest pomysłowość pojenia – „przy okazji” zabawiania – by przez odmowę picia nie było konieczności podłączania kroplówki. Jest to, podobnie jak ospa i zapalenie jamy ustnej, jedno z tych męczących schorzeń, w trakcie których rodzice odkrywają, jak wiele twórczych, niezwykłych, jednoczących rodzinę i skutecznych pomysłów wyzwala w nich chore dziecko.

Grażyna Rybak
Specjalista chorób dzieci
Idziemy nr 39 (368), 23 września 2012 r



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 23 kwietnia

Wtorek, IV Tydzień wielkanocny
Kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną,
a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 24-26)
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter