24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zapach Świąt

Ocena: 0
985

Nawet po wielu latach, gdy o dowolnej porze roku otwieram spiżarkę babci i czuję kiełbasę, myślę: „Czy to Wielkanoc?”.

fot. Barbara Wiśniowska

Uczeni z Londynu zastanawiali się, dlaczego zapach może w jednej chwili przywołać dawne wspomnienie z nim związane – oraz czy wspomnienie może przywołać związany z nim zapach. Wyjaśnieniem zagadki jest sposób, w jaki mózg scala poszczególne wspomnienia pochodzące z różnych zmysłów. Uczestnikom eksperymentu podawano fotografie razem z przypadkowo wybranym zapachem. Następnie pokazywano im serie ilustracji widzianych wcześniej na przemian z nowymi. Tym razem nie towarzyszył im żaden zapach. Zadaniem badanych było przypomnieć sobie, który obrazek już widzieli. Jednocześnie aktywność ich mózgu była analizowana za pomocą rezonansu magnetycznego. Okazało się, że aktywizacji ulegał nie tylko ośrodek mózgu odpowiedzialny za przechowywanie wspomnień, ale też pierwotna korą węchowa – obszar, który bierze udział w przetwarzaniu bodźców węchowych. Zdaniem autorów, ich obserwacje wskazują, że ośrodki węchowe w mózgu biorą udział w rekonstrukcji wspomnień oraz że wspomnienia nie są przechowywane w jednym miejscu, lecz w różnych ośrodkach. Ponoć węch przywołuje całość wspomnienia prędko i bezbłędnie. Czując na ulicy zapach perfum, przypominamy sobie bliską osobę, która nimi pachniała. Zapach łąki może przypomnieć najlepsze wakacje z dzieciństwa.

Mój zapach Świąt Wielkanocnych atakował już od progu spiżarki: zapach wiejskiej kiełbasy i nutka słodkich ciast oblanych czekoladą. Nawet po wielu latach, gdy o dowolnej porze roku otwieram spiżarkę babci i czuję kiełbasę, myślę: „Czy to Wielkanoc?”.

W Wielką Niedzielę i Poniedziałek Wielkanocny zawsze jedliśmy jajecznicę z dużą ilością kiełbasy. Pierwszy raz dzieliłam się zimnym jajkiem na twardo na spotkaniu oazowym w liceum – i wolę nie przywoływać wspomnienia tego nieciekawego smaku. Kiedy natomiast zapytałam mamy, dlaczego my nie dzielimy się jajkiem, odparła: „Dzielimy się. Jajka smażymy, a później rozdzielamy je każdemu na talerzyk”.

Chociaż wciąż jestem fanką jajecznicy z kiełbasą, od szwagierki nauczyłam się robić jeszcze ciekawszą wersję jajecznicy. Później dowiedziałam się, że to tradycyjna potrawa gruzińska.

JAJECZNICA PO GRUZIŃSKU

Składniki:
6 jajek | 3 duże pomidory | 3 średnie cebule | ząbek czosnku | tarty ser | ulubione przyprawy | świeża natka pietruszki | masło klarowane do smażenia | opcjonalnie: co się nawinie pod rękę

Wykonanie:
Posiekane cebulę i czosnek smażymy na maśle na złoty kolor. Dodajemy pomidory pokrojone w kosteczkę i jajka. Mieszamy, aby nie przypalić. Dodajemy pozostałe składniki.

Idziemy nr 15 (755), 12 kwietnia 2020 r.  

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter