28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zakonne gotowanie

Ocena: 0
6353
Pulpeciki w sosie koperkowym to dla wielu smak dzieciństwa. Problem polega czasem na tym, jak go przywrócić. – Kiedy wyjechałam na misje na Ukrainę, bardzo brakowało mi Polski. Tęskniłam za ludźmi i klimatem dawnych miejsc, pomyślałam więc, że przybliżę sobie jakoś wspomnienia poprzez smak polskiej kuchni – mówi siostra Lucjana ze zgromadzenia Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus. – Na tym etapie wiedziałam jednak tyle, że moje ulubione pulpety to jakaś odmiana kotletów, których się nie smaży, tylko gotuje.

– Kiedy przypadł mi w udziale dyżur na kuchni, postanowiłam przebiec się po pokojach i pozbierać przepisy na pulpety, jakie znają inne siostry. Okazało się, że nie ma chyba takiej kuchni, która nie miałaby „swoich klopsików” – wspomina zakonnica. – Była więc wersja wielkopolska, pomorska, a nawet warszawska zasłyszana kiedyś od innej siostry. Miałam też w końcu starą książkę kucharską, którą dostałam od brata, wstępując do zakonu i którą zapobiegliwie wzięłam do walizki. Wybrałam więc jedną wersję, która najbardziej przypominała mi tę mojej mamy, a kiedy zabrałam się do gotowania, co chwila wpadała jakaś siostra, żeby dopowiedzieć coś ze swojego przepisu, podpowiedzieć jak formować kulki, żeby się nie rozpadły, albo jak przyprawić sos. Czasami udawało mi się wykorzystać obecność jakiejś siostry do pomocy, bo muszę przyznać, że był to mój pierwszy tak wyczerpujący dzień w kuchni, która do tej pory trochę mnie przerażała.

Jak wspomina siostra Lucjana, był to jeden z najzabawniejszych dni spędzonych na nowej placówce i przybliżył polską kuchnię nie tylko jej, bo potrawa udała się znakomicie. I pochwały były najlepszą nagrodą za całodniowy stres. – A najlepsze było chyba to, że każda z sióstr miała świadomość, że ugotowałam właśnie jej wersję pulpetów – śmieje się siostra Lucjana.


SKŁADNIKI:

1 kg mięsa drobiowego lub chudego wieprzowego • 2 cebule • 2 jajka • 1 bułka kajzerka • 3 łyżki bułki tartej • 1 pęczek włoszczyzny • 500 g ziemniaków • 5 listków laurowych • 5 ziaren ziela angielskiego • sól • czarny pieprz • ½ pęczka koperku

Sposób przygotowania:


Włoszczyznę obrać i pokroić w plastry. Włożyć do dużego garnka, dodać ziele, listek, sól oraz czarny pieprz. Dolać około 1,5 litra wody i gotować pod przykryciem przez 15 minut. Kajzerkę namoczyć w wodzie lub mleku. Odcedzić i zmielić w maszynce razem z mięsem. Cebule obrać, drobno pokroić i zeszklić na patelni z 2 łyżkami oleju.

Mięso przełożyć do miski, dodać zmieloną kajzerkę, jajka, bułkę tartą, usmażoną cebulę i doprawić solą oraz pieprzem. Mięso wyrabiać przez kilka minut, aż stanie się zwięzłe i kleiste. Formować pulpety mokrymi dłońmi. Kulki mięsa wkładać bezpośrednio do lekko gotującego się wywaru. Gotować na małym ogniu około 40 minut. W międzyczasie obrać ziemniaki i ugotować. Na koniec posypać koperkiem.


Marta Kawalec
Idziemy nr 28 (357), 8 lipca 2012 r.
fot. Marta Kawalec/Idziemy
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter