28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zachrzaniane buraki

Ocena: 0
2544
Czyli po prostu ćwikła! W wielu rodzinach, szczególnie starsi jej członkowie nie wyobrażają sobie świąt wielkanocnych bez tego dodatku, który wyśmienicie zaostrza smak wędlin, sałatek czy jajek. – Rok temu zaprosiliśmy całą rodzinę do nas na świąteczne śniadanie, ponieważ byłam w zaawansowanej ciąży i bałam się wyjeżdżać daleko od domu. Prawie wszystko przygotowałam sama z mamą. Dania na ciepło i na zimno, ale kiedy padło hasło, żeby zacząć już jeść, mój dziadek wyprostował się, z powagą chrząknął i zapytał: „Gdzie jest ćwikła?” – opowiada Ania Czerwińska. – Szczęście, że jedna z cioć przewidziała sytuację i wzięła ze sobą słoiczek „na wszelki wypadek”.

– W mojej rodzinie nigdy nie kupowało się gotowej ćwikły, a zawsze robiło się ją według tradycyjnego przepisu praprababci. Przeważnie na święta, ale jak się nam ot, tak zachciało ćwikły do wędlin, to też – wspomina ciocia Ani Marcjanna Górka. – Prawdziwa ćwikła domowa jest ostra. Zawiera sporo chrzanu i wcale nie smakuje jak ten kupny dżemik buraczany, zaledwie ze wspomnieniem chrzanu, który stoi na sklepowej półce. Pamiętam jak moja babcia, już kilka dni przed świętami, tarła chrzan do ćwikły i aby nie płakać otwierała okno, przez które wlatywał pierwszy powiew wiosny.

– W tym roku zaskoczę dziadka. Czytałam sporo o przygotowaniu ćwikły i znalazłam pomysł na ćwikłę z buraków pieczonych: cztery średnie buraki wkłada się na godzinę do piekarnika rozgrzanego do 220?C, uprzednio przekłuwszy metalowymi szpikulcami do roladek, dzięki czemu szybciej się upieką. Podobno są dużo lepsze niż te tradycyjnie gotowane, więc zobaczymy, co teraz powie dziadek! – śmieje się Ania.

Samodzielne utarcie ćwikły w domu jest dziecinnie proste i nikomu nie powinno sprawić problemu, a wykonana wcześniej „przegryzie się” i uzyska wyraźniejszy smak. W lodówce może zaś stać nawet do dwóch tygodni. Poniżej przedstawiamy przepis tradycyjny, ale może warto wykonać eksperyment z pieczeniem buraków?


ĆWIKŁA


1 kg buraków ćwikłowych • słoiczek chrzanu na kwasku cytrynowym (ok. 200 g) lub 1 korzeń chrzanu obrany i starty • sok z 1-2 cytryn • 8-10 łyżeczek cukru • szczypta soli i pieprzu

Buraki umyć i ugotować w mundurkach. Następnie wystudzić, obrać ze skórki i zetrzeć na gęstej tarce – choć warto pamiętać, że są miłośnicy ćwikły utartej na wiórki i przekładanej wiórkami chrzanu. Jeżeli buraki puszczą dużo soku, to odsączyć na sicie. Dodać najpierw sok z cytryny, następnie chrzan i przyprawy do smaku. Wstawić na noc do lodówki, żeby ćwikła się przegryzła. Następnego dnia włożyć do słoiczków. Jeżeli trzeba, to zaostrzyć chrzanem lub doprawić sokiem z cytryny i cukrem.


Marta Kawalec
Idziemy nr 12 (341), 18 marca 2012 r.
fot. Marta Kawalec/Idziemy
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter