Fasola jest rośliną uniwersalną. W czasie wojny, kiedy brakowało mąki, pieczono z niej torty, i to marcepanowe!
Dziś, gdy panuje moda na dietę wegetariańską i bezglutenową, robi się z niej pasztety i pasty do kanapek. Barbara Kaliciuk bardzo lubi fasolowe dodatki do chleba i wciąż wypróbowuje nowe receptury. – Często sama dobieram składniki, łącząc rośliny strączkowe z marchewką, pietruszką i cebulą. Ale jakiś czas temu znalazłam w internecie przepis, który okazał się najlepszy ze wszystkich. Jego sekret tkwi w tym, że do fasoli dodaje się gruszki, które przełamują suchość i wytrawny posmak pasztetu. Polubiły go nawet moje dzieci, chociaż wcześniej nie chciały jeść pasztetów bez mięsa – cieszy się.
Niedawno w szkole, do której chodzą jej dzieci, zorganizowano piknik, na którym mamy uczniów sprzedawały swoje wyroby. Wszystkie cieszyły się powodzeniem, ale pasztet gruszkowy pani Barbary zbierał najwięcej pozytywnych opinii – dlatego zresztą znalazł się w naszej rubryce: rekomendowała go nasza koleżanka, która kupiła ostatni kawałek.
– Ten pasztet nie ma prawa się nie udać, jeśli robi się wszystko według przepisu – zapewnia pani Barbara. Jej zdaniem przy robieniu pasztetów z roślin strączkowych największą uwagę trzeba zwrócić na przyprawy i inne dodatki. Ciekawy smak nadają na przykład suszone pomidory, grzyby lub sos sojowy. A do pasztetów z soczewicy najlepszymi przyprawami są tymianek, kmin rzymski i czosnek. – Jeśli sami dobieramy proporcje, czasem pasztet po upieczeniu może się okazać za rzadki. Wtedy można go po prostu używać jako pastę do kanapek. A następnym razem trzeba dodać więcej kaszy lub bułki – podpowiada.
Pasty do chleba z dodatkiem fasoli, cieciorki i soczewicy też smakują świetnie. Biała fasola idealnie komponuje się z suszonymi pomidorami, czerwoną cebulą i octem balsamicznym. – Pastę można zrobić właściwie ze wszystkiego, także z pieczonych warzyw: marchewki, buraków, papryki. Ostatnio bardzo lubię pastę z grillowanej cukinii z suszonymi pomidorami, cebulą szalotką i octem balsamicznym. Robię też pesto ze szpinaku, rukoli i płatków migdałowych – zachęca do eksperymentowania pani Barbara.
Pasztet z gruszkami
Składniki: • 150 g dojrzałych gruszek (+ 1 do dekoracji) • 1 szkl. suchej fasoli białej, • ½ szkl. kaszy jaglanej • 1/3 szkl. oleju • 2 łyżki sosu sojowego • 1 łyżeczka tymianku • ½ łyżeczki rozmarynu • ½ łyżeczki mielonej kolendry • ¼ łyżeczki majeranku • sól • pieprz
Sposób przygotowania: Fasolę zalać wodą i moczyć przez całą noc, następnie ugotować do miękkości. Kaszę zalać szklanką wody i gotować aż wchłonie płyn. Gruszki obrać, wykroić gniazda nasienne, ułożyć na papierze do pieczenia i piec przez 10-12 minut, aż zmiękną. W tym czasie włożyć do dużej miski ugotowaną fasolę, kaszę i pozostałe składniki i przy pomocy ręcznego blendera zmiksować je na gęstą, gładką masę. Dodać upieczone gruszki i ponownie zblendować, doprawić do smaku solą i pieprzem. Przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać, udekorować kawałkami surowej gruszki i piec przez 35-45 minut do momentu, aż pasztet będzie miał złoty wierzch. Studzić przez co najmniej 3 godziny.
Przepis pochodzi ze strony www.jadlonomia.com