Kuchnia śląska, choć zasadniczo ciężkostrawna, jest naprawdę przepyszna. Swoje bogactwo i niezwykłość zawdzięcza wielości kultur, mieszających się od wieków. Na Górnym Śląsku chętnie spożywane są więc zarówno potrawy tu powstałe i tylko tu spotykane, jak i potrawy popularne w krajach sąsiednich, często znane tu pod śląską nazwą, np. krepel czy buchta. Daniem flagowym, znanym każdej śląskiej gospodyni, są rolady.
– Latem najlepiej smakuje eintopf, czyli wiosenna zupa z kalafiora, marchewki, selera i pietruszki, na bazie rosołu, zagęszczona zasmażką z masła i mąki – zachwala Urszula Żurek, której kunszt kulinarny znany jest w całej rodzinie. Jej rolady rozpływają się w ustach, a kluseczki śląskie są delikatne i puszyste. – Z zup popularny jest też żurek z jajkiem i kiełbaską, czosnkowa wodzianka oraz flaczki. Na drugie, oprócz rolad, najczęściej jemy krupniok, zwany też kaszanką oraz żymlok, czyli tradycyjną śląską wędlinę podrobową, której nieodzownym składnikiem jest bułka. Do tego na słodko kołacze, sernik z kruszonką. Kto może się oprzeć takiemu zestawowi?
ROLADA URSZULI ŻUREK
Składniki (na 4 porcje): 500 g mięsa wołowego (koniecznie pierwszej krzyżowej) • pół słoika musztardy chrzanowej • 2 ogórki kiszone • pół cebuli • 4 plasterki wędzonej wędliny • 3 łyżki oleju do smażenia • 16 wykałaczek do spięcia mięsa.Sposób przygotowania: Mięso pokroić na podłużne płaty, na tyle duże, aby dało się je zwinąć w rolady. Następnie rozbić mięso tłuczkiem tak, aby płaty były cienkie. Cebulę pokroić w piórka, a ogórki w dość grube słupki. Mięso posmarować z jednej strony musztardą, ułożyć na nim ogórki, cebulę i wędlinę (zamiast niej może być także plaster wędzonego boczku). Ważne, aby mięsa nie solić przed uduszeniem! Posolona wołowina twardnieje, rolady nie są wtedy kruche i trudno się kroją. Założyć dłuższe brzegi mięsa ponad nadzieniem, a potem zwinąć w rulonik i spiąć wykałaczkami tak, by nadzienie nie wypadało. Można też obwiązać nitką, choć po przyrządzeniu nitka staje się mało widoczna i trudniej ją usunąć. Na koniec należy podsmażyć je z każdej strony na rozgrzanym na patelni oleju, następnie dusić ok. 2 godzin na małym ogniu, od czasu do czasu przewracając. Po ok. 10 minutach rolady puszczą pyszny sos, którym można będzie polać kluski bądź ziemniaki. Żeby sos się nie wygotował, warto mniej więcej co kwadrans dolewać do niego trochę przegotowanej wody. Podawać z kluskami śląskimi i modrą kapustą.
Iwona Świerżewska |