29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Mazurek dla inżyniera

Ocena: 0
3048
Jak na inżyniera przystało, waży każde słowo. Niełatwo go namówić do choćby krótkiej rozmowy, bo zastrzega, że „nie jest ciekawym człowiekiem”. Wygrywa w nim jednak dziennikarz i pozwala sobie na chwilę zwierzeń. – Nie przeżywam Świąt Wielkanocnych przez potrawy i to co stoi na stole! – oburza się Tadeusz Sznuk, dziennikarz znany z prowadzenia przez 18 lat teleturnieju „Jeden z dziesięciu”, wielu programów w Polskim Radiu i pokazów lotniczych. – Dla mnie okres wielkanocny to zakończenie pewnego etapu, kiedy w domu jest trochę ciszej i bardziej nastrojowo, kiedy ściszamy muzykę i nie organizujemy hucznych zabaw. Wszystko po to, aby ze zdwojoną energią rozpocząć etap radowania się ze Zmartwychwstania. Można oficjalnie zakończyć post i okres wyrzeczeń. Jakże wtedy wszystko inaczej smakuje!

– A dodatkowo zwykle na dobre gości już u nas wiosna, tak jak w tym roku – cieszy się prezenter. – Wszystko to sprawia, że trudno nie zauważyć i nie cieszyć się, że zaczyna się coś nowego.

Dziennikarz nie ma zbyt wielkiej rodziny i podczas świąt w domu nie robi się nagle gwarno i tłoczno. – Spotykamy się raczej w tym samym gronie co zwykle, do tego dochodzą znajomi i przyjaciele – mówi.

Od wielu lat Tadeusz Sznuk oczekuje z niecierpliwością wyjątkowych „gości”: mazurków pani Mielniczukowej. – Te mazurki to mój element więzi przez Wisłę i długiej tradycji – tłumaczy. – Pani Mielniczukowa jest mamą mojego sąsiada, mieszka na Pradze i co roku obdarza mnie bezinteresownie kilkoma mazurkami, które jem do oporu, choć dzielę się także z rodziną. A potem pozostaje mi tylko czekać na nie do kolejnych świąt. Bo dla mnie mazurki to nieoficjalny symbol świąt.

– Jestem łasuchem i uwielbiam ciasta. Zawsze po świętach powiększam się przynajmniej o jeden rozmiar i nie zawsze uda mi się go zgubić od zaraz – śmieje się, a na pożegnanie mówi krotko: – Wesołych Świąt!


MAZUREK TRADYCYJNY

ciasto: 30 dkg mąki krupczatki • 20 dkg masła • 10 dkg cukru pudru • 3 gotowane żółtka • laska wanilii • jajko do posmarowania
masa kajmakowa:
2 szklanki śmietany kremówki • 40 dkg cukru • 5 dkg masła • połowa laski wanilii

Mąkę przesiać, posiekać z masłem, dodać przesiany cukier puder, przetarte przez sitko żółtko i wanilię. Szybko zagnieść kruche ciasto. Włożyć na poł godziny do lodówki. Odłożyć 1/4 ciasta, resztę rozwałkować na otwartej z jednej strony blasze. Brzegi posmarować rozmąconym jajkiem, dokleić do nich ozdobny wałeczek uformowany z odłożonego ciasta. Powierzchnię wałeczka posmarować resztą jajka. Upiec na złoty kolor w temperaturze 200 st. C.

Zrobić kajmak: ciągle mieszając gotować śmietankę z cukrem, aż masa zgęstnieje (kajmak jest gotowy, gdy kropla spuszczona na talerzyk nie rozlewa się). Zdjąć z ognia i ucierać drewnianą łyżką, aż masa będzie miała gęstość śmietany. Dodać miękkie masło i wanilię, ucierać jeszcze przez chwilę.

Polać kajmakiem przestudzony mazurek. Udekorować bakaliami, ozdobami z marcepanu, stopioną czekoladą.


Marta Kawalec
Idziemy nr 15 (344), 8 kwietnia 2012 r.
fot. Marta Kawalec/Idziemy
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter