Powinno się jeść je 2-3 razy w tygodniu, ale rzadko kto wyrabia tę normę. Ryby morskie zawierają istotne dla pracy mózgu kwasy omega-3. Są lepsze niż ryby słodkowodne, ponieważ zawierają więcej tłuszczu. A w tym przypadku więcej tłuszczu znaczy – zdrowiej!
Najpopularniejszą metodą przyrządzania ryb jest smażenie w panierce na głębokim tłuszczu. – Sposób najgorszy z możliwych – oburza się Anna Malinowska, dietetyczka, specjalista ds. żywienia. – Polecam raczej pieczenie, duszenie, gotowanie na parze i grillowanie na grillu elektrycznym. Najlepiej wybierać tłuste ryby morskie, czyli łososia, tuńczyka, makrelę, sardynkę i śledzia. Dostępne są w każdym supermarkecie i sklepie rybnym pod różnymi postaciami.
– Choć na pozór wszystkie ryby smakują podobnie, diabeł tkwi w szczegółach – zwraca uwagę dietetyczka. – Mięso poszczególnych ryb różni się kolorem, zawartością tłuszczu czy konsystencją. To sprawia, że niektóre lepiej smakują gotowane, a inne świetnie odnajdują na przykład na grillu.
Rzadko jedzony turbot o śnieżnobiałym mięsie i bardzo delikatnym smaku ma niewiele tłuszczu. Szkoda go podsmażać, lepiej piec lub gotować. To najpełniej wydobędzie subtelny smak. Z kolei śledź – nieduża, bardzo tłusta ryba ciesząca się w naszym kraju ogromną popularnością, jed nak dość rzadko przyrządzana na ciepło – jest bardzo smaczna smażona lub pieczona. Makrela sprawdza się w smażeniu i pieczeniu, lubi też towarzystwo intensywnych sosów.
– Ostatnio odkryłam niebywały smak morskiego drapieżnika, miecznika. To ryba idealna do pieczenia, smażenia, a także do grillowania. Doskonale komponuje się z owocami i sałatkami warzywnymi – stwierdza Anna Malinowska i podkreśla: – Pamiętajmy o jedzeniu ryb nie tylko w Wigilię czy w Wielkim Poście, a nasz organizm na pewno wynagrodzi nam to dobrym zdrowiem!
MIECZNIK Z POMARAŃCZAMI
4 dzwonka miecznika (po 17-18 dkg)
Na marynatę: 3 łyżki oliwy • sok z jednej pomarańczy i cytryny • 3 roztarte ząbki czosnku • czarny pieprz • sól
Na sałatkę: 2 pomarańcze pokrojone w kostkę • 3 łyżki oliwy • 2 łyżki posiekanych listków bazylii
Wymieszać wszystkie składniki marynaty, przyprawić solą i pieprzem. Porcje ryby umyć i włożyć do przygotowanej marynaty, delikatnie wymieszać. Naczynie przykryć i wstawić na godzinę do lodówki. Przygotować sałatkę: pokrojone pomarańcze włożyć do miski, dodać oliwę i świeżą bazylię, wymieszać i przyprawić do smaku solą i pieprzem. Wyjąć rybę z marynaty, ułożyć na grillu lub ażurowej półce piekarnika. Opiekać przez siedem minut z każdej strony, co 2-3 minuty smarować dzwonka marynatą. Podawać z sałatką.
Marta Kawalec
Idziemy nr 23 (352), 3 czerwca 2012 r.
fot. Marta Kawalec/Idziemy