19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Scjentyzmy, kancelaryzmy, biblizmy

Ocena: 0
2839

Stosowanie dialektyzmów w języku ogólnym traktowane jest jako błąd.

Fot. Marta Malina Moraczewska / Praca własna / wikipedia / CC BY-SA 4.0 / Link

Zwłaszcza kolokwializmy, ale też dialektyzmy i profesjonalizmy to typy słownictwa, które są najlepiej rozpoznawane przez przeciętnych użytkowników języka. Tym elementom polskiego zasobu leksykalnego poświęcony był poprzedni odcinek cyklu. Dziś chciałbym napisać o innych, może nieco mniej oczywistych warstwach słownictwa.

Zapowiadane przed tygodniem „dialektyzmy” to wyrazy (oraz ich połączenia) stosowane wyłącznie w obrębie jakiejś gwary, a więc ograniczone do stosunkowo niewielkiego obszaru, przede wszystkim wiejskiego. Są one charakterystycznym składnikiem wypowiedzi mówionych, zwłaszcza w sytuacjach nieoficjalnych. Na terenach, gdzie gwary są jeszcze żywe, często jest tak, że mieszkańcy między sobą rozmawiają właśnie gwarą, używając licznych dialektyzmów, ale do osób przyjezdnych mówią już mniej lub bardziej poprawną polszczyzną ogólną. W szerszym znaczeniu można mówić o gwaryzmach na różnych poziomach języka: od fonetycznego (np. mazurzenie: syja [szyja], zaba [żaba], capka [czapka] czy wymawianie „k” zamiast „ch” w wygłosie: na nogak [na nogach]) po składniowy (np. niestandardowe stosowanie rodzaju męskoosobowego typu krowy uciekli). Warto zaznaczyć, że stosowanie dialektyzmów w języku ogólnym traktowane jest jako błąd. Wyjątkiem są przypadki świadomej stylizacji oraz pojedyncze dialektyzmy leksykalne, a więc wyrazy, które związane są z konkretnymi realiami i w związku z tym przeniknęły do języka wszystkich użytkowników polszczyzny (np. podhalańskie kierpce, perć, siklawa czy oscypek).

O profesjonalizmach była mowa ostatnio, w języku przedstawicieli różnorakich zawodów występują też jednak „scjentyzmy”. Są to terminy naukowe lub techniczne, które stosowane są w tekstach specjalistycznych (od rozprawy doktorskiej począwszy, na instrukcji obsługi skończywszy), czasem też popularnonaukowych. Stali czytelnicy „Idziemy”, niezależnie od wykonywanego zawodu, znają kilka scjentyzmów językoznawczych, ponieważ wprowadzam je czasem do tej rubryki (często używam choćby wyrazu leksem – mam nadzieję, że dla wszystkich już zrozumiałego).

Zupełnie odmienną, ale również bardzo wyrazistą grupę tworzą „kancelaryzmy”. Są to wyrazy i połączenia wyrazowe charakterystyczne dla języka urzędowego i prawnego, a więc np. dla przepisów, instrukcji, regulaminów czy różnorakich pism urzędowych. Wszyscy spotykamy się z takim słownictwem, jak np. dzień dzisiejszy, osobnik płci żeńskiej, uiścić opłatę, upraszać, usługobiorca, masa spadkowa, wstąpić w związek małżeński itp. Takie wyrazy i wyrażenia poza tekstami urzędowymi i prawnymi uznawane są za co najmniej niezręczne stylistycznie.

Niektórzy badacze wyodrębniają „biblizmy”, a więc wyrazy, a zwłaszcza ich połączenia, które pochodzą z Pisma Świętego lub też zostały przez nie spopularyzowane, np. cham, faryzeusz, judaszowe srebrniki, niewierny Tomasz, rzucać perły przed wieprze, syn marnotrawny, wdowi grosz, ziemia obiecana. Zwykle podkreśla się, że biblizmy nadają tekstom podniosłego charakteru, ale jednak część z nich weszła do polszczyzny ogólnej, a nawet potocznej.

W pracach z zakresu stylistyki mówi się niekiedy także o tzw. „poetyzmach”, czyli słowach i połączeniach wyrazowych zasadniczo niespotykanych w innych typach tekstów niż teksty artystyczne, a zwłaszcza poezja. Typowymi przykładami mają być chociażby ruń, ruczaj, rumak, niwa, goreć, konać czy grom. Przyznam, że nie przekonuje mnie taka koncepcja, ponieważ z jednej strony część takich słów to po prostu archaizmy czy dawne dialektyzmy, z drugiej zaś – niektóre funkcjonują także w innych typach tekstów, choćby niwa w wyrażeniu na niwie czegoś).

Idziemy nr 15 (704), 14 kwiecień 2019 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter