19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

O zmianach w normach akcentowych

Ocena: 0
3693
Właściwa artykulacja głosek i grup głosek oraz poprawne akcentowanie wyrazów sprawia Polakom wiele różnorodnych problemów. Związane są one m.in. z coraz mniej powszechną świadomością istnienia niektórych szczegółowych zasad artykulacyjnych i z coraz mniejszą znajomością wyjątków od ogólnej zasady akcentowania wyrazów na drugiej sylabie od końca.

Jednak coraz wyraźniej zauważalne zmiany – przez wiele osób bardzo krytycznie oceniane jako zmiany na gorsze – we współczesnych polskich zwyczajach fonetycznych są wynikiem przede wszystkim jednych z najważniejszych tendencji rozwojowych polszczyzny: tendencji do skrótu i do ekonomizacji wysiłku. Dla większości użytkowników podstawową wartością w porozumiewaniu się przestaje już być – obok wartości najważniejszej, czyli komunikatywności, zrozumiałości – piękno i poprawność wysławiania; staje się nią natomiast szybkość i łatwość wypowiadania się. W oczywisty sposób prowadzi to do upraszczania wymowy oraz do eliminowania tych sposobów artykulacji i akcentowania, które wymagają wysiłku – choćby przez swą nieregularność.

Wskazana wyżej tendencja jest na tyle wyrazista, że wiele odstępstw od tradycyjnych zasad zostało zaaprobowanych jako dopuszczalne czy wręcz poprawne w nieoficjalnych sytuacjach komunikacyjnych. Tak stało się np. z kilkusylabowymi liczebnikami złożonymi, zakończonymi na -set, -sta i -kroć. Współcześnie ocena sposobu ich akcentowania zależy od poziomu normy. Według normy wzorcowej nadal trzeba akcentować trzecią sylabę od końca, a więc mówić np. CZTErysta, DZIEwięćset czy KILkaset. Jednak według normy standardowej, obowiązującej w nieoficjalnych wypowiedziach, można już akcentować drugą sylabę od końca, a więc mówić np. czteRYsta, dzieWIĘĆset czy kilKAset. Podobnie różnicuje się dziś oceny akcentowania rzeczowników obcych zakończonych na -ika / -yka. W normie wzorcowej nadal obowiązuje zasada akcentowania na trzeciej sylabie od końca, a więc np. mateMAtyka, FIzyka, gimNAstyka, jednak w normie standardowej, a więc w wymowie potocznej nie traktuje się już jako błędnego akcentu na druga sylabę od końca, np. loGIka, gramaTYka czy muZYka. W ten sam sposób zróżnicowano zasady oceny akcentowania czasowników w 1 i 2 osobie liczby mnogiej czasu przeszłego. W codziennej, potocznej wymowie dopuszczalna jest już wymowa np. biegaLIśmy, czytaLIśmy, myśleLIśmy.

Jak sądzę, wielu czytelników „Idziemy” uzna powyższe zmiany rozstrzygnięć normatywnych za przesadne złagodzenie tradycyjnych zasad, jednak językoznawcy po prostu sankcjonują w ten sposób silne tendencje rozwojowe we współczesnej polszczyźnie, których zatrzymać, jak się zdaje, nie można.


dr Tomasz Korpysz
Idziemy nr 42 (319), 16 października 2011 r.
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter