29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Herbata niejedno ma imię

Ocena: 4.9
1109

Dziś kontynuuję wątek bliski wszystkim miłośnikom dobrej herbaty, czyli przyglądanie się specyficznym chrematonimom, jakimi są nazwy herbacianych mieszanek i herbat z dodatkami.

fot.pixabay.com/CC0

Dziś kontynuuję wątek bliski wszystkim miłośnikom dobrej herbaty (którzy często odwiedzają specjalistyczne sklepy z jej różnymi rodzajami), czyli przyglądanie się specyficznym chrematonimom, jakimi są nazwy herbacianych mieszanek i herbat z dodatkami.

Przed tygodniem przywołałem nazwy jednoelementowe (typu Jaśminowa czy Bożonarodzeniowa) oraz bardzo liczne określenia złożone zawierające nazwy owoców (np. Biała Gruszka czy Poziomkowy Raj).

Stosunkowo liczna jest też grupa określeń zawierających nazwy miejsc, np.: Arktyczny Ogień, Hiszpańska Mandarynka, Kubański Blues, Kubańskie Rytmy, Lazurowe Wybrzeże, Perła Orientu, Skarby Tybetu, Sycylijska Cytryna, Turecki Przysmak, Wanilia z Madagaskaru, Wiedeńska Czekolada, Wspomnienie z Prowansji czy Zapach Marakeszu. Motywacja nazwania w ten sposób konkretnych herbat jest bardzo różna. Niekiedy nazwa zawiera wyraz wprost informujący o dodatku i smaku (np. Sycylijska Cytryna, Wanilia z Madagaskaru czy Wiedeńska Czekolada), częściej jednak po prostu aktywizuje w odbiorcy skojarzenia (w założeniu: jednoznacznie pozytywne) z jakimś miejscem. Przyznam, że nie wszystkie takie pomysły mnie przekonują. O ile bowiem np. Kubańskie Rytmy czy Lazurowe Wybrzeże rzeczywiście przywołują ciepło, energię, radość itp., a np. Perła Orientu czy Zapach Marakeszu – tajemniczość, egzotykę (wtórnie także: smaki i zapachy kojarzone ze Wschodem), o tyle np. Arktyczny Ogień nie wywołuje we mnie żadnych skojarzeń.

Wiele jest także nazw zawierających określenia pór roku lub doby, np.: Idealny Poranek, Księżycowa Noc, Letnia Łąka, Wiosenne Przebudzenie, Zimowy Sen. Wszystkie one są metaforyczne i odwołują się do pozytywnych doświadczeń związanych z takimi okresami czy momentami, nie informują natomiast ani o typie herbaty, ani o dodatkach czy smakach. Podobnie jest z nazwami zawierającymi ogólne określenia bardzo rozmaitych miejsc czy przestrzeni, np. Anielska Łąka, Liliowe Wzgórza, Niebiańska Świątynia, Świątynia Miłości. Tego typu nazwy przywołują miłe skojarzenia i mają charakter czysto marketingowy. Tak samo należy interpretować ciekawą kategorię, którą tworzą nazwy przywołujące określenia zmysłów, emocji, postaw czy stanów (oczywiście, wyłącznie pozytywnych), np.: Kwiat Odprężenia, Kwiat Serdeczności, Kwiat Życzliwości, Pachnące Lato, Słodkie Myśli, Smak Namiętności, Zapach Motyla czy Zmysłowe Mango.

Powtarzalne są nazwy, których jeden z członów wskazuje na typ herbaty (najczęściej zielonej), a drugi go jakoś dookreśla, np.: Zielona Brzoskwinia, Zielony Diament, Zielona Energia, Zielone Kimono, Zielona Pigwa, Zielona Przystań czy Zielony Skarb. Jak widać, podobnie jak w poprzednich grupach, tylko część członów określających rzeczywiście niesie informację o dodatku czy smaku (np. Zielona Pigwa), pozostałe mają po prostu wywoływać jakieś pozytywne skojarzenia.

Na koniec tego zestawienia warto przywołać interesującą grupę, którą stanowią nazwy intertekstualne, tożsame z tytułami mniej lub bardziej znanych książek, filmów, obrazów czy piosenek, np. Allo, Allo, Biała Masajka, Cicha Noc, Czarna Inez, Czarodziejski Flet, Imię Róży, Kwiat Jednej Nocy, Madame Butterfly, Mamma Mia, Och, Karol!, Opowieść Wigilijna, Pretty Woman, Rzymskie Wakacje czy Sklepy Cynamonowe. Tylko wyjątkowo informują one o jakimś składniku herbacianej mieszanki (np. róży czy cynamonie), ich celem jest raczej zaciekawienie odbiorcy i przywołanie pozytywnych skojarzeń, a przez to skłonienie do zakupu.

Przywoływane wyżej oraz przed tygodniem nazwy herbat z dodatkami i herbacianych mieszanek to przykłady współczesnych chrematonimów użytkowych, a raczej marketingowych – ich podstawową funkcją nie jest bowiem informowanie o produkcie, lecz przyciągnięcie odbiorcy i skłonienie go do zakupu konkretnego towaru.

Idziemy nr 06 (746), 09 lutego 2020 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter