19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Eurosierota, herstoria, marsonauta...

Ocena: 0
782

Zmiany cywilizacyjne i kulturowe, których wszyscy intensywnie doświadczamy, w oczywisty sposób przekładają się na zmiany językowe:

fot. pixabay.com

musimy przecież jakoś nazwać to, co nowe, ale też często chcemy po prostu coś oswoić, przybliżyć bądź też wyrazić swój stosunek do tego. To dlatego we współczesnej polszczyźnie pojawia się tak wiele zapożyczeń, neologizmów i neosemantyzmów (często – ekspresywnych). Większość z nich funkcjonuje tylko w języku potocznym i/lub w odmianach zawodowych oraz środowiskowych, niemało jednak trafia także do polszczyzny ogólnej. Rzecz jasna, spora ich część to efemerydy, które po kilku czy kilkunastu latach znikają (ktoś dziś jeszcze pamięta słowo pager i nazywane nim urządzenie?), inne jednak pozostaną w języku na długo. Dziś kolejna grupka takich nowych słów.

Zacznijmy od rzeczownika, który w ostatnich latach stosowany jest już zdecydowanie rzadziej, ale za to na trwałe wpisał się w polski system leksykalny. Chodzi mianowicie o wyraz eurosierota. W jednym ze źródeł definiowany jest on następująco: ‘dziecko pozostawione pod opieką krewnych przez rodziców, którzy wyjechali do pracy w ramach otwartych rynków Unii Europejskiej; także: dziecko doświadczające negatywnych konsekwencji wyjazdu jednego z rodziców’. O negatywnych społecznych skutkach emigracji zarobkowej do krajów Unii Europejskiej zaczęto pisać dość szybko, a jednym z poważniejszych problemów okazała się trudna sytuacja dzieci. Nic dziwnego, że powstało jednowyrazowe określenie, wpisujące się w dobrze już utrwalone pole wyrazów z członem euro- (np. europarlament, europoseł, eurodeputowany, eurodieta itp.).

Z kolei drugi z dzisiejszych przykładów to wyraz dość nowy, którego częstotliwość użycia oraz popularność raczej wzrasta. Jest to przy tym już nie neologizm (jak eurosierota), lecz spolszczone zapożyczenie. Rozwój feminizmu doprowadził m.in. do krytycznej refleksji nad tym, jak opisywana jest przeszłość. Zauważono, że często w takich opisach pomija się lub bagatelizuje rolę kobiet, ich losy, ich perspektywę. Skojarzenia angielskiego rzeczownika history (historia) z zaimkiem his (jego) i rzeczownikiem story (opowieść) było w tej sytuacji tylko kwestią czasu. A kolejnym krokiem stało się stworzenie wyrazu herstory i jego polskiego odpowiednika herstoria. Herstoria to ‘historia opisywana z perspektywy feministycznej, ze szczególnym uwzględnieniem dziejowej roli kobiet’.

A skoro już jesteśmy przy tematyce kobiecej, to warto przywołać jeszcze jedno ciekawe zapożyczenie, które zostało już w znacznym stopniu zaadaptowane, mianowicie puszapek (z angielskiego push-up). Jest to nieco żartobliwe, a nieco pieszczotliwe określenie ‘biustonosza ze specjalnymi wkładkami uwydatniającymi piersi’.

Zmieńmy teraz pole zainteresowań. Rozwój technologii związanej z odnawialnymi źródłami energii obserwujemy wszyscy, wszyscy też używamy słów i wyrażeń typu panele słoneczne, fotowoltaika, farma wiatrowa itp. Z tą tematyką nierozerwalnie związany jest też potoczny rzeczownik ekoprąd. Jego budowa jest bardzo czytelna i wyraziście wskazuje na znaczenie: ‘energia elektryczna uzyskiwana ze źródeł naturalnych, takich jak światło słoneczne lub wiatr; ekoenergia’.

Na koniec słowo, które nazywa coś (a właściwie kogoś), co (kto) jeszcze nie istnieje. Próby podboju kosmosu od dawna rozpalają wyobraźnię ludzi na całym świecie, a rozwój technologiczny sprawia, że stają się one coraz bardziej realne. Medialnie nośne są zwłaszcza informacje o lotach na Marsa i planach kolonizacji tej planety. Bardzo ciekawym rzeczownikiem nazywającym ‘uczestnika lotów kosmicznych na Marsa’ jest leksem marsonauta, utworzony na wzór kosmonauty, ale też odsyłający do znanego z mitologii słowa argonauta. Dzięki takim skojarzeniom marsonauta niesie ze sobą wyrażone nie wprost pozytywne wartościowanie.

Idziemy nr 23 (866), 05 czerwca 2022 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter