28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Wygrać z sektą

Ocena: 0
760

Oddziaływanie sekty może być bardzo mocne, jeśli sektę wspierają duchy demoniczne. Bitwa o dziecko będzie wówczas długa.

fot.pixabay.com/CC0

Córka podczas wyjazdów do pracy za granicą wciągnęła się do sekty, chce porzucić męża i odrzuca całe chrześcijaństwo. Dziwnie wrogo postępuje wobec mnie. Próby dotarcia do niej, prośby, groźby, idą na marne… Co robić?

Każdy ma prawo i obowiązek poszukiwania prawdy. Niemniej bywają sytuacje, kiedy ktoś jest ewidentnie uwiedziony. Trzeba wówczas rozpocząć mądry bój o dziecko. Oddziaływanie sekty może być bardzo mocne, jeśli sektę wspierają duchy demoniczne. Bitwa o dziecko będzie wówczas długa.

Osoba wciągana do sekty przyjmuje tylko te prawdy, które odpowiadają jej emocjom i oczekiwaniom. Stąd krytykowanie, oskarżanie, próba dyskusji raczej wpychają w ramiona nowych przyjaciół, niż otrzeźwiają. Zamiast kłótni trzeba serwować córce miłość i czułość. Ona – podpuszczona przez sektę – może czasem prowokować konflikt. Proszę pamiętać, że nawet jeśli robi rzeczy raniące Panią, często nie postępuje zgodnie z własną wolą. Działa jak zakochana. Ale im większe zakochanie, tym większe rozczarowanie. Kiedyś sekta zrani. Człowiek jak ranne zwierzę pójdzie tam, gdzie jest ciepło i bezpiecznie. Aby córka wróciła wtedy do domu, do Polski, powinna tu słyszeć zapewnienia miłości i akceptacji. Trzeba powtarzać: „Niezależnie od Twoich decyzji zawsze Cię kocham i zawsze możesz na mnie liczyć”.

Nie należy więc obwiniać córki. Obwinianie zamyka. Lepiej okazywać empatię, zrozumienie dla sytuacji. Córka zapewne jest rozdarta, ponieważ nie może pogodzić wszystkich potrzeb i celów. O sekcie warto mówić bez agresji. Można jedynie wrzucić z rzadka ziarno niepewności typu: „nigdzie nie ma ludzi niepopełniających błędów”, „nie jestem pewna decyzji o zostawieniu męża”, „czy to możliwe, żeby w chrześcijaństwie wszystko było złe?”. Każdy miewa chwile wątpliwości, czy rzeczywiście wszystko dobrze robi, i są to właśnie chwile otrzeźwiające. Dobrze jest nie mówić wtedy: „a nie mówiłam”, tylko przytulić.

Człowiek wychodzi spod wpływu sekty, kiedy więcej ma z jej powodu nieprzyjemności niż przyjemności. Niech Pani ramiona będą stabilne i przyjemne. Niech córka ma poczucie, że może liczyć na Pani opanowanie, czułość i zrozumienie. Sam Bóg pomaga rodzicom wygrać walkę o duchowe życie dziecka.

Idziemy nr 50 (790), 13 grudnia 2020 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest proboszczem parafi i św. Patryka w Warszawie

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter