19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Potrzeba czy próżność?

Ocena: 0
3875

Z perspektywy Kościoła pozytywne moralnie będą tylko niektóre operacje plastyczne

Jak Kościół ocenia operacje plastyczne? Są one coraz bardziej popularne wśród moich koleżanek.

 

Z perspektywy Kościoła pozytywne moralnie będą tylko niektóre operacje plastyczne. Po pierwsze te, które mają na celu usunięcie zmian patologicznych ludzkiego ciała, jak np. zajęcza warga. Po drugie operacje rekonstrukcyjne po wypadkach czy amputacjach. Jeśli natomiast ingerencja chirurgiczna nie ma charakteru ewidentnie naprawczego, ale modyfikuje otrzymaną biologicznie urodę, wówczas trzeba rozpatrywać sytuacje indywidualnie.

Niektórzy traktują np. powiększenie piersi czy ust jako operacje naprawczą, a dla większości ludzi to fanaberia. Jak więc ustalić kryteria obiektywne? Trzeba raczej sprawdzić, czy faktycznie otoczenie wyśmiewa urodę pacjenta lub źle na nią reaguje oraz na ile dana osoba sobie radzi z określoną cechą, jak np. odstające uszy. O ile ktoś nie radzi sobie ze swoją fizycznością i z tego powodu ponosi ewidentne straty, o tyle ingerencja plastyczna staje się zasadna. Niektórzy ludzie z pewnymi defektami ciała mają tyle oryginalnego wdzięku, że ingerencja chirurga byłaby nieuzasadniona. Podstawowe pytanie przy operacji plastycznej brzmi: na ile to posłuży dobru danej osoby jako całości? Uroda jest wartością. Gdyby jednak poprawianie urody szkodziło człowiekowi albo tym groziło, należałoby zaniechać zabiegu – w imię większej wartości. Bywa u dzieci, że pewne operacje plastyczne mogłyby spowodować zablokowanie rozwoju osobowości. Rodzice mają wtedy obowiązek dokonać bilansu zysków i strat.

Pragnienie podobania się innym nie jest ani dobre, ani złe. Po prostu jest. Gdy przyciąga ludzi, żeby się pobrali, jest potrzebne. Gdy zbliża ludzi ku sobie, jest pożyteczne. Gdy narażamy dla wyglądu swoje zdrowie, jest głupią próżnością. Poprawianie urody, aby uwodzić czy nadążyć za modą, jest grzechem. Okoliczności są więc bardzo ważne w ocenianiu przypadków użycia chirurgii plastycznej. Ważna jest także godziwa intencja i proporcjonalność środków do efektów.

Jako niemoralne uznaje się te operacje plastyczne, które są motywowane próżnością, np. kiedy piękna kobieta chce być jeszcze piękniejsza. Ewidentnie negatywnie są zabiegi prowadzące do powikłań zdrowotnych czy deformowania ciała dla wywołania podziwu otoczenia czy bodźców natury erotycznej. Ciało wówczas staje się przedmiotem, a wielkość człowieka jest sprowadzona do poziomu estetyczno-zmysłowego czy zwierzęcego. A ciało człowieka jest przecież świątynią Ducha Świętego (por. 1 Kor 6,19).

Idziemy nr 4 (642), 28 stycznia 2018 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest proboszczem parafi i św. Patryka w Warszawie

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter