19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Mimo wszystko

Ocena: 0
2617
Drugi z czterech przymiotników opisujących najważniejsze cechy Kościoła to „święty”. Wyznanie wiary głosi, że Kościół jest jeden, święty, powszechny i apostolski. Te wyrazy definiują naturę i misję Kościoła.
Kościołowi przysługuje ten tytuł nie dlatego, że należą do niego cudowni ludzie. Sam chrzest nie zabezpiecza nikogo przed grzechem. Katechizm uczy, że „wszyscy członkowie Kościoła, łącznie z pełniącymi w nim urzędy, muszą uznawać się za grzeszników”/1 J1,8-10; KKK 827/.

Czy to ustawianie człowieka w pozycji grzesznika nie jest katolicką obsesją? Dlaczego trzeba rozpoczynać każdą Mszę od przepraszania Boga za grzechy? Dla wielu to nie do przyjęcia. Ale gdy dzieje się zło – wszyscy niewinni? Nie ma osoby: winne są mechanizmy, struktury, korporacje, biurokracja, system, złe prawo – ale nie ludzie. Do tylu grzechów człowiek się przyzwyczaił, oswoił, a o innych zupełnie zapomniał. Dlatego Kościół leczy z iluzji niewinności „za starych na grzech”, a „za młodych na sen” z iluzji mocy. Sparaliżowane sumienie myli dobre samopoczucie z brakiem winy; subiektywne uczucia z obiektywnym prawem.

Kościół jest święty świętością swojego Założyciela. Cieszy się świętością Chrystusa, należy do Niego i dzięki temu jest środowiskiem, w którym Bóg dokonuje zbawienia. Bo celem Kościoła jest uwielbienie Boga i uświęcenie ludzi.

Kościół, który jest nieustannie uświęcany przez Jezusa, staje się więc jednocześnie uświęcający. Bo w nim jest pełnia środków zbawienia, dzięki którym można osiągnąć świętość. Najważniejsze z nich to Słowo Boże i sakramenty. II Sobór Watykański uczy, że „pełnię zbawczych środków można osiągnąć jedynie za pośrednictwem katolickiego Kościoła, który stanowi powszechną pomoc do zbawienia.”

Poza tym Kościół jest święty, ponieważ wielu jego członków w nim stało się świętymi. Kanonizując lub beatyfikując kolejnych wiernych, Kościół ciągle podporządkowuje się Duchowi Prawdy i świętości, który go przerasta. I jest święty ze względu na nadprzyrodzoną łączność ze świętymi męczennikami i wyznawcami, którzy nas wyprzedzili na drodze wiary i osiągnęli zbawienie, czyli świętość. Wszyscy są do niej powołani. Jeżeli nie zostanie wypracowana na ziemi, musi być osiągnięta w czyśćcu. Kto nią wzgardzi, zamieszka w świecie chaosu i ciemności.

Kościół jest więc święty nie ze względu na aktualną doskonałość, ale ze względu na otrzymaną godność i ostateczne przeznaczenie. Bierze na siebie grzechy swoich dzieci i dokąd się da, trzyma miejsca w granicach Królestwa Bożego.

ks. Jan Sawicki
Idziemy nr 30 (359), 22 lipca 2012 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter