Katolik w cerkwi

fot. wikimedia.org | CC BY-SA 3.0

Część mojej rodziny chodzi do cerkwi. Po raz pierwszy jadę do nich na święta Narodzenia Pańskiego. Czy jako katoliczka powinnam czy nie powinnam chodzić do cerkwi i tam przyjmować Komunię Świętą?

Gdyby Pani rodzina była w Kościele greckokatolickim, to mogłaby Pani uczestniczyć w liturgii tak samo jak w Kościele katolickim.

Prawosławie, jak niektóre Kościoły np. starokatolickie, adoruje ofiarę i realną obecność Jezusa Chrystusa w postaciach konsekrowanych. Takie wspólnoty jeszcze nie są w pełnej jedności z nami. Praktykuje się jednak łączność duchową, spotkania ekumeniczne, wzajemne uczestniczenie w nabożeństwach z okazji uroczystości. W Polsce każda mniejszość wyznaniowa nieco obawia się siły Kościoła rzymskokatolickiego. Ze strony katolicyzmu dbamy więc, aby wspólne nabożeństwa nie były ukrytym przeciąganiem do swojej wiary. Kapłan katolicki udzielający niekatolikowi sakramentu pokuty, Eucharystii czy namaszczenia chorych stara się wytłumaczyć, że jest to sytuacja wyjątkowa.

Bardziej rygorystycznie sprawa wygląda ze strony prawosławia. Teoretycznie, bo w praktyce jesteśmy podobni. Z punktu widzenia teologii prawosławnej osoba przystępująca do Komunii Świętej w danym kościele przyjmuje pełną jedność z tym wyznaniem. W konsekwencji katolik przyjmujący Komunię Świętą w Kościele prawosławnym przez sam fakt przyjęcia Komunii Świętej w cerkwi staje się prawosławnym. A prawosławny, który przyjmie Komunię w Kościele katolickim, automatycznie uznaje się za katolika. Dlatego Cerkiew nie zaleca lub zabrania – zależy to od miejsca na świecie – wspólnej Komunii katolików i prawosławnych.

Kościół katolicki patrzy na to łagodniej. Dopuszcza możliwość korzystania z sakramentów np. w przypadku, gdy w pobliżu nie ma liturgii Kościoła katolickiego albo są jakieś przeszkody, np. moralne. Święty Brat Albert Chmielowski, przebywając we wschodniej Polsce, w dni powszednie chodził się modlić do pobliskiej cerkwi. Natomiast w niedzielę szedł szesnaście kilometrów – mając drewnianą protezę nogi – do kościoła katolickiego.

Jeśli w miejscu zamieszkania Pani rodziny będzie i cerkiew, i kościół, zachęcam, aby poszła Pani do kościoła i wzmocniła obecnością tamtejszych katolików. Obecność i przyjęcie Komunii Świętej przez Panią jako katoliczkę w Kościele prawosławnym nie będzie w Polsce potraktowane wrogo. Warto jednak zapytać krewnych, jak oni to odbiorą, aby jak najlepsze owoce wydały Pani dobre chęci. Niech Pani Święta Narodzenia będą odpowiedzią na pragnienie Jezusa. On chce być w Pani sercu i wzmocnić jedność waszej rodziny.