Śnieg prószy, skrzypi uroczo pod kozakami, a ja na przekór wszystkiemu dzisiejszy artykuł poświęcam… trampkom.
fot. Joanna Lenkiewicz
Przy okazji dziękuję mojej przyjaciółce za podpowiedź tematu, bo to właśnie ona poprosiła, całkiem niedawno, o radę, jak wyczyścić materiałowe trampki córki. Na moje wielkie zdziwienie odpowiedziała: „Teraz trampki są używane bez względu na porę roku”.
Na początek przepis na niezawodny roztwór – nazwijmy go magiczną formułą: 500 ml wody, 2 łyżeczki do herbaty płatków mydlanych (można zrobić samemu z szarego mydła), 60 ml amoniaku. Do wody wsypujemy płatki mydła (tyle, ile jest podane w przepisie; większa ilość sprawi, że zrobi nam się galaretowata zawiesina), dobrze mieszamy, a kiedy mydło się rozpuści, wlewamy amoniak, ponownie dobrze mieszamy i przelewamy do butelki ze spryskiwaczem. Ten roztwór ma wiele zastosowań, ale zostawię to na inny artykuł.
Przejdźmy teraz do trampek. Wyciągamy sznurówki. Energicznie oczyszczamy szczotką trampki z kurzu i ewentualnego błota. Następnie spryskujemy przygotowanym roztworem magicznym i znowu szczotkujemy. Jeśli trampki są kolorowe, to wystarczy obficie spłukać je wodą i odstawić do wyschnięcia (na płask). Ja wkładam do środka zgniecioną starą gazetę, szary papier lub ręczniki papierowe – przyspieszają schnięcie. Jeśli trampki są białe, wlewamy do miski ok. 3 l gorącej wody, wsypujemy 2 łyżki sody oczyszczonej, dobrze mieszamy i wkładamy trampki do roztworu podeszwą do góry na 2–4 godziny. Warto też wrzucić sznurówki. Po tym czasie dobrze płuczemy wodą, wspomagając się szczotką. Warto poświęcić temu trochę czasu, bo jeśli po wyschnięciu pozostaną nam żółte zacieki, to oznacza, że trampki zostały źle wypłukane. I na to znajdzie się sposób: przy użyciu octu spirytusowego szczotkujemy jeszcze raz miejsca, gdzie powstały zacieki, i ponownie spłukujemy. Pozostawiamy do wysuszenia – jak trampki kolorowe. Zawsze z dala od źródeł gorącego powietrza i nigdy na słońcu, gdyż mogą się rozkleić. Jeżeli wokół dziurek na sznurówki porobiły się plamy rdzy, można je usunąć, nakładając mieszaninę soku z cytryny i soli i wystawiając na słońce. Ten zabieg trzeba wykonać jeszcze przed czyszczeniem trampek z ulicznego brudu.
Uff… Żaden czyścibut by się tej misji nie podjął, ale dla nas nie ma rzeczy niemożliwych!