23 kwietnia
wtorek
Jerzego, Wojciecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Waszczykowski: to był początek zwrotu ku polityce prorosyjskiej

Ocena: 0
1505

MSZ ujawniło notatkę z marca 2008 r., która – w ocenie szefa resortu Witolda Waszczykowskiego – "była początkiem porzucania przez rząd Donalda Tuska polityki proukraińskiej na rzecz polityki prorosyjskiej".

fot. PAP/Maciej Chmiel

W dokumencie udostępnionym PAP czytamy m.in., że "możliwości ekspansji Rosji w rozumieniu politycznym i gospodarczym – a już tym bardziej militarnym – są dosyć ograniczone; napotykają one poważne przeszkody w krajach WNP, takich jak Ukraina czy Gruzja".

Dokument "Tezy o polityce RP wobec Rosji i Ukrainy" z 4 marca 2008 roku, był zastrzeżony. Podpisał go ówczesny dyr. Departamentu Wschodniego MSZ Jarosław Bratkiewicz; został on przekazany do wiadomości czterech osób, w tym ówczesnego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Notatka została odtajniona w październiku 2015 roku.

Liczący siedem stron dokument opatrzony jest na pierwszej stronie odręcznymi dopiskami: "B. dobry materiał. Akceptuję postulat narady. Proszę o wersję w formie notatki dla KPRM. R.S." oraz "Do wykorzystania w expose. R.S.". W dokumencie znalazła się informacja, że "Departament Polityki Wschodniej sugeruje przeprowadzenie w MSZ zamkniętej dyskusji na temat polskiej polityki wobec Rosji i Ukrainy z wypracowaniem konkretnych posunięć naszej służby zagranicznej w tym zakresie".

– Ta notatka była początkiem porzucania polityki proukraińskiej na rzecz polityki prorosyjskiej. Autorzy nie mieli złudzeń co do sukcesu, ale uznali, że prorosyjskość będzie pewnego rodzaju instrumentem, sztuczką do użycia wobec Zachodu, chciano w ten sposób uzyskać większą renomę na Zachodzie – powiedział w rozmowie z PAP szef MSZ. Jak dodał, "to wtedy odchodzono od polityki Giedroycia, choć dziś zarzuca się to obecnemu rządowi".

– Ukrainie nie zaproponowano ścieżki integracji z Unią tylko quasi–instytucjonalne powiązania z Zachodem, atrapę integracji – ocenił.

– W rezultacie takich działań musieli brnąć w taką beznadziejną współpracę z Rosją, która rozpoznała tę grę, po jakimś czasie doprowadziło to do wymuszenia na Donaldzie Tusku odrębnych uroczystości w Katyniu bez Lecha Kaczyńskiego – ocenił minister. – Tusk, chcąc zabłysnąć na fali rzekomego doświadczenia i wiedzy w relacjach z Rosją, chciał się wypromować na Zachodzie, ta polityka została jednak przejrzana przez Rosjan, którzy uznali, że jeśli Tusk chce z nimi flirtować, to ma to swoją cenę, m.in. ceną było odsuwanie od polityki wschodniej, od wpływu na tę politykę prezydenta Lecha Kaczyńskiego – dodał.

Waszczykowski dodał, że choć notatka powstała w marcu 2008 r., czyli w czasie, gdy był wiceministrem spraw zagranicznych i prowadził negocjacje ws. tarczy antyrakietowej, nie został o niej poinformowany. W dokumencie jest informacja o tym, że notatka ta trafiła do szefa MSZ Radosława Sikorskiego oraz: Grażyny Bernatowicz i Ryszarda Schnepfa.

Według Waszczykowskiego "notatka jest pełna przekłamań, fałszywych ocen". Świadczy ona o tym, jak dodał, że "zdecydowano się odejść od realizacji polskich interesów na Wschodzie". – Mimo że Polska była pełnoprawnym członkiem UE i NATO, a obowiązkiem polskiej dyplomacji było forsowanie w tych organizacjach poglądów i interesów RP, a nie dostosowywanie polityki polskiej do jakieś wypadkowej poglądów, interesów innych państw członkowskich pod taką retoryczną przykrywką, że to są poglądy UE lub NATO – mówił minister.

– Autorzy notatki stawiają tezę, że współczesna Rosja nie kieruje się mesjanistyczną ideologią, jak uniwersalistycznie pojmowane prawosławie, panslawizm czy doktryna komunistyczna. Jest to skrajnie fałszywa teza, Rosja już w tamtym czasie kierowała się ideologią, kieruje się do dzisiaj, tą koncepcją jest koncepcja Aleksandra Dugina o stworzeniu tzw. "Ruskiego Miru". Jest ona promowana oficjalnie przez Putina od 2007 roku, więc musiała być znana piszącym tę notatkę – uważa Waszczykowski.

Jak dodaje, w notatce "stawia się fałszywą tezę, że siła ekonomiczna Rosji jest ograniczona, natomiast Rosja od lat kumulowała swoją gospodarkę pod kątem rozbudowy imperialnej, wojskowej, używała później swoich sił podczas agresji zarówno wobec Gruzji, jak i Ukrainy".

Jako bezpodstawną szef MSZ ocenił tezę, "że Rosja skłania się ku Zachodowi w obliczu zagrożenia chińskiego, islamskiego". Jak dodał, "było wręcz przeciwnie".

– Autorzy notatki piszą, że Rosja jawi się Zachodowi jako sojusznik, rezerwuar surowców. Jednak Zachód się mylił, analityk polski powinien już wtedy wiedzieć, że to jest pomyłka, bo Rosja nie była rezerwuarem surowców, ani sojusznikiem, tylko eksporterem destabilizacji – zauważa minister.

– Akceptując taką ocenę Rosji, autorzy nieświadomie, czy świadomie przyznawali Rosji specjalne prawa w odniesieniu do naszego regionu i to zaczyna się dopiero dzisiaj zmieniać – podkreślił Waszczykowski.

Jak dodał, "w notatce jest też teza, że rosyjskie elity są świadome pewnych ograniczeń, natomiast jest to też fałszywa teza ponieważ rosyjskie elity w zasadzie gardziły i gardzą Zachodem".

Waszczykowski zauważa, że "autorzy dokonali w notatce bardzo negatywnej oceny sytuacji na Ukrainie, dostrzegając postsowietyzm, korupcje, klany, nieprzejrzystość procesu politycznego".

– Wiele jest w tym racji, tylko że tego wszystkiego nie zauważają wobec Rosji. Ukraina jest stygmatyzowana, natomiast Rosja jest potraktowana jako kraj, który nie zagraża, który jest rezerwuarem surowców, który ma chęć współpracy – dodał.

Szef MSZ zaznaczył, że "całkowicie fałszywa jest teza określająca stosunki polsko-ukraińskie jako płytkie, oparte na relacjach osobistych np. Aleksandra Kwaśniewskiego i Leonida Kuczmy, co jest ignorancją, bo już wtedy te stosunki były bardzo rozwinięte np. na płaszczyźnie wojskowej".

– We wnioskach jest postulat niewchodzenia samopas poza akcje UE i NATO, jest to de facto wezwanie do redukcji celów polskiej, poprzez dostosowanie jej do interesów wiodących mocarstw UE – Niemiec i Francji. Jednocześnie propozycja, aby ograniczać współpracę z Ukrainą jest praktycznie uznaniem rosyjskiej strefy wpływów na wschód od granic Polski – ocenił minister.

– Totalnie fałszywą tezą jest to, że Rosja nie będzie skłonna podjąć ryzyka zderzenia ze zjednoczoną Europą i Zachodem, już po kilku miesiącach mieliśmy Gruzję, a teraz od trzech lat wojnę na Ukrainie – podkreślił. Konflikt rosyjsko-gruziński rozpoczął się na początku sierpnia 2008 roku.

W dokumencie z marca 2008 roku napisano, że "w minionym okresie, ale zwłaszcza podczas rządów PiS, wskutek niepogłębionych analiz i ocen, a także nierzadko demagogicznych sądów, upowszechnianych przez media, utarł się określony kanon postrzegania i przedstawiania Rosji i Ukrainy oraz celów polskiej polityki w odniesieniu do obu tych krajów".

Kanon ten – czytamy w notatce – "noszący wszelkie znamiona tabu, można nazwać 'poprawnością patriotyczną', gdyż jego naruszenie grozi politycznymi i medialnymi atakami, oskarżaniem o sprzeniewierzenie się 'interesom narodowym'".

Zasadnicze wyznaczniki powyższego kanonu sprowadzają się do następujących aksjomatów: Rosja jest odwiecznym wrogiem Polski, Rosja niezmiennie wchodzić będzie w konflikt z Polską, nasza polityka wobec Rosji – z jednej strony, i pozostałych państw poradzieckich – z drugiej, "ma charakter gry o sumie zerowej". "Albo bowiem wspieramy niepodległość tych państw na drodze ich aktywnego przyciągania do Polski i za naszym pośrednictwem do Zachodu, albo wdając się w kontakty z Rosją faktycznie żyrujemy imperialną i agresywną politykę Kremla" – napisano.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 23 kwietnia

Wtorek, IV Tydzień wielkanocny
Kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną,
a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 24-26)
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter