Ojciec Święty przesłał telegram kondolencyjny na ręce prezydenta Republiki Włoskiej Sergia Mattarelli w związku z zamachem, który miał miejsce 22 lutego br. w Demokratycznej Republice Konga. W wyniku zbrojnej napaści zginęli: włoski ambasador Luca Attanasio, ochraniający go 30-letni karabinier Vittorio Iacovacci oraz ich kongijski kierowca Mustapha Milambo. Śmierć z ręki napastników poniosły również inne osoby.
Ojciec Święty złożył kondolencje ich rodzinom, korpusowi dyplomatycznemu oraz karabinierom z powodu utraty tych zacnych sług pokoju i prawa. Podkreślił świadectwo ambasadora Republiki Włoskiej jako osoby o wybitnych cechach ludzkich i chrześcijańskich, ogromnie hojnego z nawiązywaniu braterskich i serdecznych relacji służących przywróceniu braterskich oraz zgodnych stosunków w ramach Demokratycznej Republiki Konga.
Papież wskazał także na świadectwo karabiniera Vittoria Iacovacciego, szczerze oddanego służbie i bliskiego założenia rodziny. Franciszek zapewnił o modlitwie w intencji wiecznego spoczynku tych szlachetnych synów narodu włoskiego i zachęcił do zaufania Opatrzności Bożej, ponieważ w jej rękach nie ginie nic z dokonanego dobra, tym bardziej jeśli jest ono potwierdzone cierpieniem i ofiarą.