Senator Stanisław Kogut (PiS) w piątek po niespełna godzinie opuścił Prokuraturę Regionalną w Katowicach, gdzie przyjechał, by złożyć wyjaśnienia w śledztwie ws. korupcji. Przekazał, że chciał składać wyjaśnienia, jednak gospodarzem sprawy jest prokurator.
fot. PAP/Andrzej Grygiel– Złożyłem immunitet, wykazałem dobrą wolę, powiedziałem, że pierwszego dnia po posiedzeniu Senatu przyjadę, by faktycznie odpowiedzieć na każde pytanie pana prokuratora. Pan prokurator jest gospodarzem tego miejsca i czekam na dalsze jego działania – mówił po wyjściu z prokuratury Kogut. Dodał, że jego pełnomocnicy złożą pismo, że będzie do dyspozycji prokuratora w każdym jego terminie.
– Prokurator jest gospodarzem postępowania, jeśli prokurator nas zaprosi, stawimy się w każdym momencie – powiedział jeden z jego pełnomocników. Kogut zapewnił, że był gotowy w piątek składać wyjaśnienia.
Przed przybyciem senatora do prokuratury jej przedstawiciel, prok. Ireneusz Kunert, poinformował PAP, że piątkowa wizyta Stanisława Koguta w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach jest bezprzedmiotowa, prokuratura nie ma bowiem niezbędnych dokumentów z Senatu, by przeprowadzić z nim jakiekolwiek czynności. Innego zdania był adwokat senatora. – Nie ma formalnych przeszkód, żeby senator złożył dzisiaj wyjaśnienia, i takie też złoży – mówił mec. Paweł Śliz przed wejściem senatora do katowickiej prokuratury.
We wtorek CBA w wyniku własnych działań operacyjnych i śledczych, prowadzonych od roku w dwu wątkach korupcyjnego śledztwa na dużą skalę, zatrzymała pięć osób. Podejrzani mieli przyjąć łapówki na łączną kwotę blisko 1,2 mln zł. W kolejnych dniach zatrzymani byli przesłuchiwani, stawiano im zarzuty, a sąd decydował o środkach zapobiegawczych. Czterej zatrzymani, wśród nich syn senatora, zostali aresztowani; wobec piątego zastosowano środki wolnościowe.
Dotąd w tej sprawie zarzuty usłyszało pięć osób, m.in. syn senatora. Prokuratura chce przedstawić zarzuty korupcyjne także senatorowi.(PAP)