19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Samorząd dla rodziny

Ocena: 0
1430

Ma miejsce atak na rodzinę. Dlatego musimy brać ją w obronę, przychodzić jej z pomocą. - mówi Ewa Wędrowska, radna Sejmiku Województwa Łódzkiego, w rozmowie z ks. Pawłem Kłysem

Czym jest uchwalona właśnie Karta?

Przez Samorządową Kartę Praw Rodzin chcemy zwrócić szczególną uwagę – zarówno samorządowców, jak i mieszkańców województwa łódzkiego – na nadrzędną rolę rodziny w naszym społeczeństwie. Karta jest deklaracją, która ma nam nieustannie przypominać, że wszystkie działania, jakie podejmujemy jako radni, powinny dążyć do tego, by wzmacniać więzi rodzinne, pomagać rodzinom w trudnych sytuacjach i promować rodzinę jako naturalne środowisko wychowania młodego pokolenia Polaków. Zajęliśmy się tym tematem, bo rok 2020 jest Rokiem św. Jana Pawła II, a rodzina była dla papieża Polaka bardzo ważnym zagadnieniem.

 

Jakie przełożenie będzie miała deklaracja na stanowienie prawa lokalnego?

Teraz, po przyjęciu Karty, większy nacisk położymy na to, by nasze projekty uwzględniały rodziny wielodzietne, seniorów, osoby chore i niepełnosprawne. Ogłoszone są liczne konkursy wspierające rodzinę. Na najbliższej sesji sejmiku wojewódzkiego będzie procedowany projekt rozszerzenia uprawnień Wojewódzkiej Karty Rodzin Wielodzietnych. Dotychczas mogli ją mieć małżonkowie, którzy wychowują troje lub więcej dzieci. Teraz chcemy wprowadzić regulację, poprzez którą tacy rodzice będą mogli mieć kartę dożywotnio. Zależy nam także, by nowe prawo stanowione na szczeblu wojewódzkim – uwzględniając SKPR – dawało rodzicom prawo do wychowania dzieci w taki sposób, jaki sami uważają za stosowny, a nie sugerowany lub wręcz narzucany im przez szkolę czy władzę.

 

Czy taka Karta jest potrzebna?

Temat rodziny – sama mam troje dzieci i 29 lat małżeństwa – zawsze był dla mnie istotny. Młodzi ludzie dopiero co się pobrali, a za chwilę już się rozwodzą – nie chcą dziś, nie próbują walczyć o siebie nawzajem, o to, by przetrwać razem niepowodzenia i najtrudniejsze momenty życia. Wchodzimy w kulturę jednorazowości – nie tylko jednorazówek, które się wykorzystuje i wyrzuca, ale także w odniesieniu do najważniejszych sfer życia ludzkiego. Ma miejsce atak na rodzinę. Dlatego musimy brać ją w obronę, przychodzić jej z pomocą. Stąd tak ważna jest dla nas SKPR. Jest ona także wyzwaniem, bo choć mowa w niej o rodzinie – a więc podstawowej komórce społecznej – to jednak, przygotowując ją, spotkaliśmy się, jako radni, z atakiem ze strony środowisk lewicowych, którym – co łatwo zauważyć – nie zależy na rodzinie, a raczej na jej demontażu.

 

Czy rodzina może być tematem kontrowersyjnym?

Wydawało się nam, że nie, ale myliliśmy się. Pojawiły się głosy, że w Karcie brakuje zapisów dotyczących rodzin niepełnych, rodzin zastępczych, rodziców samotnie wychowujących dzieci. Jako jedna z inicjatorek projektu tłumaczyłam radnym, że w pojęciu „rodzina” kryją się wszystkie rodziny, także te w jakikolwiek sposób doświadczone przez życie.

Niestety, pojawiły się też głosy, które podważały zapis – choć jest on zapisem konstytucyjnym – że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Ten zapis jest niejako fundamentem, bo to na małżeństwie – czy to w rozumieniu kościelnym, czy świeckim – buduje się rodzinę. To w rodzinie przychodzi na świat dziecko.

 

Czy SKPR to nowość w polskich samorządach?

Sejmik Województwa Łódzkiego jest pierwszym samorządem tego szczebla w Polsce, który przyjął taki dokument. Karty, które pojawiły się już w innych samorządach gminnych i powiatowych w Polsce, różnią się od siebie. Każdy przygotowuje swoją własną Kartę. Wersja Karty, która trafiła do moich rąk kilka miesięcy temu, była przygotowana przez przedstawicieli różnych organizacji pozarządowych, jak Fundacja Mamy i Taty, CitizenGo, R4M, Konfederacja Kobiet RP, Ordo Iuris, Centrum Życia i Rodzinny oraz inne. Zależało mi, by jednogłośnie – podobnie jak jednogłośnie rok 2020 ogłoszono w sejmie Rokiem Jana Pawła II – przyjęto naszą Kartę. Niestety, pomimo wysiłków, tak się nie stało. W Karcie unikaliśmy określeń, które mogłyby kogoś w jakiś sposób dotknąć. To miało także wyróżniać naszą wspólną deklarację. Przecież rodzina jest ważna dla wszystkich. Okazało się inaczej!

 

Kto był pomysłodawcą tej inicjatywy?

Radni Klubu Zjednoczonej Prawicy Sejmiku Województwa Łódzkiego – szczególnie wspierali ze mną ten projekt Beata Dróżdż, Paweł Sałek i Waldemar Wojciechowski. Prace trwały od zeszłego roku. Zależało nam, by był to temat wiodący podczas sesji Sejmiku Województwa Łódzkiego i nie został przysłonięty przez inne projekty. Chcieliśmy zapoznać z nim wszystkich radnych, wysłuchać ich opinii oraz wskazać, jak ważnym tematem jest dziś dobro polskich rodzin.

Karta została przyjęta większością głosów radnych obozu Zjednoczonej Prawicy, przy sprzeciwie radnych Nowoczesnej i Koalicji Obywatelskiej oraz wstrzymujących się od głosu radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego.

 

Czym dla Pani, jako jednej z inicjatorek, jest deklaracja i jej przyjęcie?

Rodzina jest dla mnie miejscem, gdzie czuję się bezpieczna, kochana. To ona daje mi siłę, by być dobrym lekarzem i samorządowcem. Bardzo bym chciała, żeby ta deklaracja była początkiem działań wzmacniających i afirmujących rodzinę, by każdy członek rodziny miał pewność, że właśnie w niej znajdzie to, co dla niego najważniejsze.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1,16.18-21.24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter