Rzecznik Praw Pacjentów: Pomóżmy polskiej psychiatrii

"Zdrowie psychiczne jest fundamentalnym dobrem osobistym człowieka, ochrona osób z zaburzeniami psychicznymi należy do obowiązków państwa. (…) Zwracam się z uprzejmą prośbą o osobiste zainteresowanie się pana ministra sytuacją dotyczącą świadczeń psychiatrycznej opieki zdrowotnej udzielanych osobom dorosłym oraz dzieciom i młodzieży" – wskazał w opublikowanym w piątek piśmie do ministra zdrowia Chmielowiec.

Rzecznik przekazał, że zwrócił się do prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji o rozważenie weryfikacji taryfy dla opieki psychiatrycznej realizowanej w warunkach stacjonarnych m.in. w konsekwencji tego, że otrzymuje informacje o niedoszacowaniu tych świadczeń i zróżnicowaniu finansowania między województwami.

"Okoliczności te wskazywane są przez dyrektorów szpitali psychiatrycznych oraz ich podmioty tworzące jako bezpośrednia przyczyna ponoszenia strat finansowych przez podmioty lecznicze o profilu psychiatrycznym, a w konsekwencji pogłębiania się zadłużania szpitali" – napisał Chmielowiec.

Przekazał, że w odpowiedzi od AOTMiT poinformowano go m.in., że plan na rok 2018 nie przewiduje ustalenia taryf dla świadczeń psychiatrycznych, wskazując jednocześnie, że Agencja może przystąpić do takich prac po otrzymaniu zlecenia ministra zdrowia.

"Należy podkreślić, że aktualna sytuacja w opiece psychiatrycznej zagraża utrzymaniu na odpowiednim poziomie dostępności do świadczeń gwarantowanych w omawianym rodzaju. Opanowanie kryzysu – na który uwagę zwracają również: konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży oraz właściwi konsultanci wojewódzcy – wymaga podjęcia pilnych działań o charakterze organizacyjnym i systemowym" – zaznaczył rzecznik.

Chmielowiec wskazał, że z przeprowadzonego w Polsce badania EZOP (Epidemiologia Zaburzeń Psychiatrycznych i Dostępność Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej) wynika, że u prawie jednej czwartej badanych osób (w wieku 18–64 lata) można było rozpoznać przynajmniej jedno zaburzenie psychiczne, co w odniesieniu do ogólnej populacji daje aż sześć milionów Polaków z jakąś formą zaburzenia.

Rzecznik podnosi, że z zaburzeniami wiąże się wzrastająca liczba samobójstw i prób samobójczych. W 2016 r. Komenda Główna Policji odnotowała 9861 prób samobójczych, z czego 5405, zatem blisko 55 proc. przypadków, zakończyło się zgonem. Choroba psychiczna, inna choroba lub trwałe kalectwo stanowiły przyczynę 55,6 proc. prób samobójczych.

Chmielowiec wskazał, że problem jest nie tylko osobistym dramatem osób chorujących, ich biskich i rodzin, ale również, z uwagi na rosnące koszty społeczne i ekonomiczne, coraz większym wyzwaniem dla polityki zdrowotnej.(PAP)