Straty poniesione przez Polskę w wyniku niemieckiej agresji i okupacji udało się wyliczyć. Niestety, nie ma podobnych wyliczeń w odniesieniu do agresji sowieckiej. Szanse na reparacje od Rosji są zerowe.

Pierwsze straty ponieśliśmy już 17 września 1939 r. Podczas sowieckiego ataku – tak naprawdę walki z Armią Czerwoną trwały niemal do kapitulacji ostatnich polskich oddziałów pod Kockiem, czyli do początków października – zginęło (i zmarło w niewoli) około 7 tys. żołnierzy, a 20 tys. zostało rannych. Do niewoli dostało się do 450 tys. żołnierzy.
Sowieci przejęli całe polskie mienie na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej, w tym wszystko, co zostało wybudowane czy stworzone w okresie międzywojennym. I to nie tylko za państwowe, ale także za społeczne pieniądze – bo likwidacji uległy wszystkie polskie instytucje i organizacje, z wyjątkiem szkół. Te były „depolonizowane” w większości dopiero po wojnie.
ZAGARNIĘTE TERYTORIUM
Polska została podzielona przez Niemcy i Związek Radziecki. ZSRR przejął 52,1 proc. terytorium Polski (około 200 tys. km kw.) z ponad 13,7 mln ludności. Szacuje się, że było wśród nich 38 proc. Polaków (5,1 mln), 37 proc. Ukraińców, 14,5 proc. Białorusinów, 8,4 proc. Żydów, 0,9 proc. Rosjan, 0,6 proc. Niemców oraz 336 tys. uchodźców z terenów zajętych przez Niemcy, głównie Polaków i Żydów. Granica pomiędzy dwoma okupantami przebiegała inaczej niż obecna polska granica wschodnia: ZSRR zajął też Podlasie (bez Suwalszczyzny) i tereny po Bug i San.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 38 (932), 17 września 2023r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 23 września 2023