18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Prof. Grabowska: w UE mamy do czynienia z solidarnością wybiórczą

Ocena: 0
609

Irytuje mnie to, że w działaniach wspólnych, wymagających zbiorczego, solidarnego wysiłku coraz częściej mamy do czynienia z solidarnością wybiórczą – powiedziała o wspólnych działaniach krajów Unii Europejskiej konstytucjonalistka prof. Genowefa Grabowska.

fot. PAP/EPA/VIRGINIA MAYO

– Spójrzmy np. na politykę energetyczną, która przecież od Traktatu Lizbońskiego stała się wspólną polityką UE. Jak można ją pogodzić z akceptacją budowy i wykorzystania gazociągu Nord Stream 2? Ta inwestycja jest wyraźnie sprzeczna z unijnym prawem i w dodatku narusza bezpieczeństwo energetyczne kilku państw członkowskich UE – przekonywała Grabowska. 

Projekt Nord Stream 2 to plan budowy nowej dwunitkowej magistrali gazowej z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie o mocy 55 mld metrów sześc. surowca rocznie. Gazociąg ma być gotowy do końca 2019 r. Po tym roku Rosja zamierza zaprzestać przesyłania gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Polska, kraje bałtyckie i Ukraina sprzeciwiają się temu projektowi.

– Kogo może przekonać wyjaśnienie kanclerz Merkel, że 'to jest przedsięwzięcie ekonomiczne i handlowe, że to jest tylko biznes' – zastanawiała się profesor. Przyznała, że ze smutkiem odebrała głosowanie w KE, kiedy na pytanie, czy projekt Nord Stream 2 można rozszerzyć, 27 komisarzy powiedziało "tak" i tylko polska komisarz była przeciw. – Ten przypadek pokazuje, że solidarność w ramach UE jest definiowana w zależności od kontekstu, częściej nawet gospodarczego niż politycznego – tłumaczyła.

– Polska powinna zdefiniować w UE wszystkie pola, w których mamy lub w przyszłości możemy mieć konkretne spory, następnie uhierarchizować je i koncentrować się na tych najważniejszych i najpilniejszych – powiedziała konstytucjonalistka. 

W jej ocenie jest w tej kwestii jeszcze wiele do zrobienia. – Uważam, że minister ds. europejskich, znający zresztą bardzo dobrze tę problematykę, jest wstrzemięźliwy w ocenach i funkcjonuje w sposób wyważony, MSZ natomiast w pewnych sprawach jest zbyt wyrywny, emocjonalny i zupełnie niepotrzebnie wchodzi w słowne utarczki – tłumaczyła. 

Jak dodała: "trzeba być ponad to i czasem warto oddać jedną rzecz, żeby uzyskać trzy inne. Dopóki się tego nie nauczymy i nie zaczniemy tego stosować, będzie nam trudno".

Konstytucjonalistka wyraziła zdanie, że Polska chce działać prosto, uczciwie, suwerennie, tak jak każde inne państwo. Ale jak mówiła – inne państwa "przerobiły już tę lekcję" i zachowują się dyplomatycznie. – Dlatego nam trzeba nieco więcej dyplomacji w kontaktach z Unią i 'nieco' to jest bardzo łagodne określenie – oceniła. 

Prof. Genowefa Grabowska skomentowała także w rozmowie z PAP krytyczne słowa prezydenta Francji pod adresem Polski. – Bywało już, że prezydenci Francji radzili nam, 'by siedzieć cicho', straszyli: 'wy macie zasady, ale my mamy pieniądze', no i teraz jest kolejny, który nas poucza. Wystąpienie prezydenta Macrona było utrzymane w tym samym stylu – stylu, który z dyplomacją nie miał kompletnie nic wspólnego – stwierdziła.

Francuski prezydent komentując niedawno sprzeciw Warszawy ws. zmian w unijnej dyrektywie o pracowniach delegowanych, ocenił, iż Polska stawia się "na marginesie" Europy w "wielu kwestiach". – Polska nie definiuje dzisiaj przyszłości Europy i nie będzie definiować Europy jutra – mówił.

Premier Beata Szydło odpowiadała mu, że Polska "ani nie jest izolowana w Europie, ani nie jest z nikim skonfliktowana", natomiast "broni swoich praw i swoich racji, tak jak wszystkie pozostałe kraje europejskie".

Słowa Macrona Grabowska nazwała "oczywistym błędem", który "podchwyciła i wyśmiała nieżyczliwa mu prasa francuska, zwłaszcza w kontekście ciętej odpowiedzi polskiej premier. W prasie francuskiej publikowano trzy rady, jakie polska premier kieruje pod adresem prezydenta Francji, a komentarze nie kryły zadowolenia, że ktoś pouczył prezydenta Francji" – powiedziała konstytucjonalistka. 

– Ale patrząc chłodno na tę słowną walkę na oświadczenia, trzeba powiedzieć, że sytuacja jest niepokojąca. Obrona interesów narodowych w ramach UE była, jest i będzie. Traktaty definiują, co należy do wyłącznych kompetencji Unii, a w jakich obszarach UE i państwa działają wspólnie, pozostawiając resztę decyzjom narodowym – dodała Grabowska. (PAP)

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter