20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Prezydent uczcił ofiary reżimu komunistycznego

Ocena: 0
457

Prezydent Andrzej Duda złożył w czwartek wieniec przed tablicą upamiętniającą ofiary reżimu komunistycznego, umieszczoną na budynku b. siedziby NKWD, a następnie b. Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Strzeleckiej na Pradze w Warszawie.

fot. PAP/Adam Guz

Prezydentowi towarzyszyli prezes IPN Jarosław Szarek i wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk, a także podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski. Uroczystość odbyła się w asyście honorowej Wojska Polskiego.

W piwnicach budynku przy ul. Strzeleckiej 8 w okresie stalinowskim więziono, brutalnie przesłuchiwano i mordowano żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego. W latach 1944-45 mieściła się tam Kwatera Główna NKWD w Polsce, a w okresie 1945-48 Areszt Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.

W 2014 r. na budynku przy ul. Strzeleckiej 8 odsłonięto tablicę upamiętniającą tragiczne losy żołnierzy podziemia antykomunistycznego – ofiar NKWD i komunistycznych władz w Polsce po 1945 r.

O siedzibie komunistycznych władz przy ul. Strzeleckiej można przeczytać m.in. w wydanym w 2013 r. przez Instytut Pamięci Narodowej albumie "Śladami zbrodni" – pierwszej po II wojnie światowej próbie skatalogowania miejsc zbrodni komunizmu w Polsce.

W albumie znajduje się meldunek jednej z siatek wywiadowczych Delegatury Sił Zbrojnych o kryptonimie "Pralnia II", w którym czytamy: "Dom jest na zewnątrz ogrodzony drutem kolczastym (...). Wieczorem budynek oświetlają cztery silne reflektory oraz strzegą wzmocnione straże zewnętrzne. Mieszkańcy sąsiednich domów opowiadają, że z budynku władz Bezpieczeństwa dochodzą stałe jęki, a nawet podobno odgłosy salw, związanych z wykonywaniem wyroków śmierci. Jest w każdym razie faktem, że w piwnicach budynku umierają ludzie na skutek bicia, podczas badania przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa".

W zbiorach IPN zachowały się także wspomnienia jednego z więźniów aresztu, Jerzego Skorupińskiego "Bema", który opowiadał o przesłuchaniach. "NKWD chciało się dowiedzieć, kim naprawdę jest pan Miński. Katowali go w nieludzki sposób, aby się przyznał, do jakiej należy organizacji i po co przyjechał ze Śląska do Warszawy. Powiedziano mu, że dostanie 200 batów. Wymierzono mu karę wstępną 200 batów, miał sobie wybrać pałkę i tą pałą okładało go leżącego dwu bojców, inni stali mu na rękach i nogach. Dodatkowo nakazano mu liczyć, gdyż jak się pomyli mieli zacząć od nowa" – wspominał Skorupiński. (PAP)

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter