Od oficjalnego powitania na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego przez prezydenta Andrzeja Dudę rozpoczęła się w środę przed południem wizyta prezydenta Gruzji Giorgi Margwelaszwiliego w Polsce.
Po powitaniu obaj prezydenci będą rozmawiać w cztery oczy, a potem spotkają się delegacje Polski i Gruzji. Prezydenci spotkają się także z mediami.
Margwelaszwili spotka się w Warszawie także z premier Beatą Szydło oraz z marszałkami – Sejmu Markiem Kuchcińskim i Senatu Stanisławem Karczewskim.
Rozmowa z prezydentem Dudą ma dotyczyć kwestii bezpieczeństwa oraz realizacji umowy stowarzyszeniowej z UE w kontekście zbliżającego się szczytu Partnerstwa Wschodniego, który odbędzie się 24 listopada 2017 r. w Brukseli. Polska opowiada się za polityką "otwartych drzwi" we Wspólnocie i popiera aspiracje Tbilisi do członkostwa w UE oraz w NATO.
Według szefa gabinetu prezydenta Krzysztofa Szczerskiego spotkanie obu prezydentów będzie dotyczyło także współpracy obu krajów w obszarze bezpieczeństwa w związku ze zbliżającym się objęciem przez Polskę niestałego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Przywódcy obu państw poruszą kwestię zamrożonych konfliktów na obszarze Gruzji.
Jak podkreślił Szczerski, Polska jako zwolennik rządów prawa międzynarodowego w relacjach między państwami jest "rzecznikiem uregulowania wszelkich zamrożonych konfliktów zgodnie z zasadą integralności terytorialnej państw". "Polska będzie konsekwentnie opowiadała się za terytorialną integralnością Gruzji, Mołdawii czy Ukrainy" – zapowiedział szef gabinetu prezydenta.
Według niego obecnie w relacjach pomiędzy Tbilisi a Brukselą szczególnie istotna jest realizacja umowy stowarzyszeniowej. Zdaniem Szczerskiego UE powinna otwierać się na gospodarkę gruzińską z "preferencjami dla tego państwa". – To nie jest kraj na tyle duży, by móc gospodarczo zagrozić rynkowi unijnemu. Wręcz przeciwnie, to może tylko poszerzyć ofertę rynkową w Europie – zaznaczył.
Rozmowa będzie dotyczyć także perspektyw rozwoju współpracy gospodarczej pomiędzy Polską a Gruzją. (PAP)