– Jako prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na pewno będę chciał, żeby odbyło się referendum w sprawie zmian w konstytucji – powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda. Cel inicjatywy – podkreślił – jest jeden, by Polacy mogli się wypowiedzieć, czy i jakich zmian chcą w konstytucji.
fot. Flickr
Inicjatywę przeprowadzenia referendum w sprawie zmian w konstytucji prezydent ogłosił podczas tegorocznych uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 Maja. Chce, by odbyło się ono w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości – 11 listopada 2018 r. lub trwało dwa dni: 10 i 11 listopada.
W czwartek w Radiu Plus Andrzej Duda został zapytany, czy jest pewien, że referendum odbędzie się 11 listopada przyszłego roku. – Ja na pewno będę chciał, jako prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, żeby takie referendum się odbyło, a cel jest jeden – chciałbym, żeby moi rodacy mogli się wypowiedzieć co do tego, czy uważają, że w naszym systemie ustrojowym powinny nastąpić zmiany i w jakim zakresie te zmiany powinny nastąpić – podkreślił prezydent.
Jako przykład jednej z takich zmian, dotyczących "praw elementarnych" Polaków, wymienił wiek emerytalny. – Czy konstytucja powinna być bardziej precyzyjna w tym zakresie, czy też wystarczy tak, jak jest, czyli że można było podnieść wiek emerytalny wbrew protestom obywateli, tak jak to się stało w okresie, kiedy Donald Tusk był premierem, a Bronisław Komorowski był prezydentem – powiedział Duda.
– Wtedy okazało się, że podniesienie wieku emerytalnego wszystkim Polakom nie jest sprzeczne z konstytucją, mimo tego, że ludzie protestowali, mimo tego, że dla wielu prawników było to oczywiste naruszenie interesów w toku – dodał.
Referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm lub prezydent za zgodą Senatu. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski mówił na początku października w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że trwają rozmowy z prezydentem na temat szczegółów jego inicjatywy, w tym m.in. na temat terminu przeprowadzenia referendum. "Do mnie zgłaszają się różne środowiska i do tej pory żadne nie stało na stanowisku, że 11 listopada 2018 roku to dobry termin na referendum i wybory" – powiedział Karczewski. 11 listopada 2018 r. to również wynikający z prawa wyborczego termin wyborów samorządowych.
Marta Rawicz (PAP)