– Nie interesy polityczne, ale interesy narodu i ojczyzny powinny zwyciężać. Tym się kieruje polskich rząd i chcemy to Betlejemskie Światło zanieść do każdego polskiego domu – powiedziała premier Beata Szydło, przyjmując we wtorek od harcerzy Betlejemskie Światło Pokoju.
Zdaniem prezes Rady Ministrów, nie ma prostszej i cenniejszej rzeczy ponad pokój, ojczyznę oraz wspólne dobro. Beata Szydło nawiązała w ten sposób do tegorocznego hasła towarzyszącego przekazaniu światła, które brzmi: „Odważnie twórzmy pokój”.
Szefowa rządu przypomniała, że dziś mija 35. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Zdaniem premier, tego dnia należy pamiętać, że najważniejsze są m.in. "nadzieja, miłość, wzajemne poszanowanie, nasza ojczyzna, szczęście i bezpieczeństwo obywateli". Beata Szydło podkreślała, że nie interesy polityczne, a interesy ojczyzny i narodu powinny zwyciężać.
W spotkaniu z premier Beatą Szydło uczestniczyli harcerze z Lipska na Podlasiu, Nieporętu i Warszawy oraz Zespół Folklorystyczny „Mali Karniewiacy” ze Szkoły Podstawowej im. Oskara Kolberga w Karniewie. Szefowej rządu w uroczystości w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów towarzyszyli członkowie jej gabinetu.
W poniedziałek wieczorem Betlejemskie Światło Pokoju przyjął w Bazylice Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela kard. Kazimierz Nycz.
Metropolita warszawski przypomniał m.in., że ta coroczna uroczystość jest harcerskim świadectwem wiary. Zaapelował przy tym o modlitwę za tych, którzy żyją w miejscach pogrążonych w wojnie i konfliktach, ale także za tych, którzy są odpowiedzialni za pokój.
– Pragnę, aby każdy z nas nie tylko przekazywał Światło Pokoju, ale także przez swoje postępowanie przekazywał tego, który jest Światłem – Jezusa – dodał metropolita warszawski.
W ubiegły piątek płomień rozpalono w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Następnie skauci przewieźli Betlejemskie Światło Pokoju do Wiednia, a stamtąd na Słowację. W niedzielę polscy harcerze odebrali je od słowackich skautów. Z Polski płomień pojedzie do innych państw: na Ukrainę, Białoruś, do Niemiec, Rosji, Danii i na Litwę.