Ten niedostatek można oczywiście tłumaczyć takimi okolicznościami ostatnich lat jak pandemia, wojna na Ukrainie czy trudna sytuacja energetyczna i gospodarcza. Nie zmienia to jednak faktu, uważa poseł, że bardzo potrzebujemy tych elementów z programu środowisk pro-life, które pokazałyby tej części społeczeństwa, do której argument o ochronie życia nie przemawia albo jest niewystarczający, że troska o życie nie jest tylko związana z okresem prenatalnym. Obejmuje ona bowiem także życie człowieka po urodzeniu. Szczególnie w tych sytuacjach, kiedy ono jest najtrudniejsze, w przypadku choroby bądź niepełnosprawności.
- Kwestia ochrony życia powinna być też w większym stopniu stałym przedmiotem działań ze strony różnych instytucji publicznych – edukacyjnych, kulturalnych i mediów – dodał poseł.
Bartłomiej Wróblewski zaznaczył, że część postulatów, które wydają się potrzebne została zebrana w projekcie ustawy przygotowanej przez posłanki i posłów PiS. Projekt ten obejmuje propozycje Solidarnej Polski, Parlamentarnego Zespołu Życia i Rodziny oraz częściowo Ministerstwa Rodziny. Projekt zawiera: propozycje rozwoju hospicjów perinatalnych, wzmocnienia pomocy psychologicznej, lekarskiej i finansowej dla matek w trudnych ciążach a także propozycje pięciokrotnego zwiększenia do 20.000 zł świadczenia wypłacanego w najtrudniejszych sytuacjach, gdy dziecko rodzi się ciężko chore lub niepełnosprawne.
Projekt zawiera też propozycję otoczenia takich osób i rodzin szczególnie intensywną opieką ze strony państwa, poprzez odpowiednie możliwości uzyskania informacji i pomocy. Posłowie Zjednoczonej Prawicy złożyli także w Ministerstwie Rodziny dwie interpelacje dotyczące dwóch innych najczęściej podnoszonych problemów: opieki nad niepełnosprawnymi po śmierci rodziców oraz stworzenia mechanizmu finansowego pozwalającego na godzenie opieki nad niepełnosprawnymi z pracą zawodową.
- Niestety, mimo, że projekt ustawy został przygotowany rok temu, brak jest zdecydowanego wsparcia ze strony Ministerstwa Rodziny. Sprawa stanęła w martwym punkcie. Takie wsparcie jest potrzebne, by ustawa miała realne szanse w Sejmie – podkreślił Bartłomiej Wróblewski.
22 października przypada rocznica orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zapewniającego prawną ochronę dzieciom nienarodzonym, bez względu na ich stan zdrowia. Trybunał orzekł niezgodność z Konstytucją tzw. przesłanki eugenicznej w polskiej ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Zaznaczono, że uchwalona w 1997 r. Konstytucja zapewnia ochronę życia człowieka (art. 38), poszanowanie i ochronę godności osoby ludzkiej (art. 30) oraz ochronę przed dyskryminacją (art. 32).
Orzeczenie Trybunału opublikowano w Dzienniku Ustaw 27 stycznia 2021 r. i wtedy tzw. przesłanka eugeniczna została wykreślona z polskiego porządku prawnego.
Według danych Ministerstwa Zdrowia po wejściu w życie nowego prawa liczba aborcji w Polsce spadła dziesięciokrotnie. W 2021 r. było ich 107, natomiast w poprzednich latach odpowiednie 1076 w roku 2018 i 2020 oraz 1110 w roku 2019.