Przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy w West Point ma duże znaczenie symboliczne. To jest uczelnia, której historia łączy się z walką Polaków w amerykańskiej rewolucji – powiedział analityk PISM ds. USA i relacji transatlantyckich Andrzej Dąbrowski.
fot.PAP/Radek PietruszkaPrezydent Andrzej Duda mówił w czwartek do kadetów w West Point, że przywództwo USA jest dziś tak potrzebne, jak w czasie dwóch wojen światowych i zimnej wojny. Podkreślił, że Polska robi wszystko, by przyczynić się do wysiłków USA i NATO na rzecz bezpieczeństwa.
Według eksperta z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych przemówienie Andrzeja Dudy w West Point "ma duże znaczenie symboliczne".
Jak zauważył Dąbrowski, "jest to uczelnia, której historia łączy się z walką Polaków w amerykańskiej rewolucji, z Kościuszką i Pułaskim". Zdaniem eksperta fakt, że zwierzchnik polskich sił zbrojnych przemawiał do przyszłych i obecnych amerykańskich oficerów, którzy mogą pełnić swoją służbę również w Polsce, czy w innych krajach wschodniej flanki NATO, "ma znaczenie na poziomie «meta»".
– Ci żołnierze będą mieli lepszy ogląd, kto jest ich sojusznikiem i do jakiego kraju jadą wykonywać swoją misję – stwierdził Dąbrowski w rozmowie z PAP.
– To jest bardzo dobry, przemyślany i mocny sygnał dla amerykańskich sił zbrojnych, dla administracji amerykańskiej, ale też dla amerykańskiego społeczeństwa, że jesteśmy takim sojusznikiem niemalże podręcznikowym. Z perspektywy uprawiania polityki zagranicznej i wykorzystywania zdolności soft power, na jakie możemy sobie pozwolić w USA, to bardzo dobry ruch – podkreślił ekspert z PISM.
Odnosząc się do relacji polsko-amerykańskich przez pryzmat obecnej wizyty prezydenta Dudy w USA Dąbrowski zauważył, że w wystąpieniach prezydentów Polski i USA podczas środowej sesji ONZ w Nowym Jorku było "widać podobny przekaz" dotyczący wizji pokoju na świecie. Według eksperta w słowach Dudy i Trumpa szczególnie mocno wybrzmiała konieczność gwarantowania "prawa do wolnego i suwerennego samostanowienia o swoim losie różnych krajów".
Sandra Bober (PAP)