19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

75 lat Izraela

Ocena: 4
1748

14 maja 1948 r. przywódcy żydowscy na terenie ówczesnej Palestyny ogłosili niepodległość Izraela. Udało się im stworzyć trwałe państwo, choć jeszcze kilkadziesiąt lat wcześniej była ich tam zaledwie garstka.

fot. xhz

Kneset – parlament Izraela

Palestyna – żydowska Ziemia Obiecana, na której znajdowało się biblijne państwo Izrael – w XX w. od stuleci pozostawała pod obcym panowaniem. Ostatni suwerenny władca żydowski na tym terenie musiał uznać zwierzchność rzymskiego imperium w pierwszym wieku przed Chrystusem. Kolejne powstania przeciw Rzymianom kończyły się klęską. Żydowska ludność Palestyny rozpraszała się lub stapiała się z kolejnymi przybyszami. Od VII w. – ze stuletnią przerwą w okresie krucjat – obszar znajdował się w granicach państw muzułmańskich.

W pierwszej połowie XIX w. Żydzi stanowili drobny procent ludności znajdującej się w granicach Imperium Osmańskiego Palestyny. Żyli w diasporach rozsianych niemal po całym świecie. W Jerozolimie przebywała wówczas tylko niewielka grupa religijnych Żydów, utrzymywanych z jałmużny współwyznawców z Europy. Palestynę zamieszkiwała w ogromnej większości muzułmańska ludność arabska. Nikt nie mógł sobie wówczas wyobrażać, że w ciągu stu lat powstanie tu niepodległe państwo żydowskie.

Najśmielsze marzenia o obecności Żydów w Palestynie snuł na ziemiach polskich rabin Cwi Hirsz Kaliszer. Mianowany w 1825 r. rabinem Torunia, w latach 30. XIX w. rozpoczął akcję szukania poparcia dla idei osadnictwa Żydów w Ziemi Obiecanej. Pisał do bogatych Żydów w krajach zachodniej Europy z prośbą o pieniądze na dzierżawę ziemi dla żydowskich osadników od tureckiego sułtana. Powrót do Ziemi Obiecanej uważał za pierwszy krok w drodze do odkupienia Izraela, a w efekcie w dziele zbawienia całej ludzkości. Jego pragnienie zaczęło się spełniać w 1870 r., kiedy organizacji francuskich Żydów udało się pod Jafą (dzisiaj część Tel Awiwu) założyć szkołę rolniczą. Szkoła umożliwiła przygotowanie tysięcy żydowskich imigrantów do zakładania gospodarstw rolnych, które utrzymywały się bez dalszej pomocy Żydów z Zachodu. Szkołę nazwano Mikwe Jisra’el, co po hebrajsku oznacza „nadzieja Izraela”.

Nie minęły trzy pokolenia, a szkoła stała się bazą Hagany – organizacji, z której powstała izraelska armia, a uczniowie Mikwe Jisra’el oddawali życie w wojnie z Arabami o niepodległość Izraela. W ciągu tych kilkudziesięciu lat od 1870 r. do Palestyny wyemigrowało ponad pół miliona Żydów. Jak do tego doszło?

 


TWORZENIE NARODU

W czerwcu 1895 r. Theodor Herzl, urodzony na Węgrzech wiedeński dziennikarz i prawnik żydowskiego pochodzenia, zaczął publikować treści, które stały się podstawą wydanej rok później książki „Der Judenstaat” (niem. „Państwo żydowskie”). Książka nieoczekiwanie zdobyła wśród Żydów dużą popularność, a Herzl stał się przywódcą rodzącego się syjonizmu – ruchu dążącego do stworzenia dla Żydów siedziby narodowej w Palestynie.

Wydarzenia w Europie na przełomie XIX i XX w. sprzyjały wzrostowi popularności idei syjonistycznych. W 1881 r. w Imperium Rosyjskim wybuchły na wielką skalę antyżydowskie pogromy. Do 1884 r. było ich ponad 200. Władze rosyjskie zareagowały niejednoznacznie, z jednej strony zaprowadzając spokój w ogarniętych zamieszkami miastach, a z drugiej wprowadzając represyjne ustawodawstwo dla ludności żydowskiej. Rozpoczęła się masowa emigracja Żydów z Rosji. Setki tysięcy z nich wyjechało, przede wszystkim do Stanów Zjednoczonych. Jednak około 25 tysięcy wybrało za nową ojczyznę ówczesną Palestynę.

Żydzi coraz częściej czuli, że nie będą bezpieczni, jeśli nie posiądą terytorium, na którym mogliby sami sobą rządzić. Wzrost antysemityzmu łączył się z coraz większą popularnością idei nacjonalistycznych. Ruchy podobne do syjonizmu mnożyły się w tym czasie zwłaszcza w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie w wielu społecznościach dopiero budziła się współcześnie rozumiana tożsamość narodowa.

Syjoniści stawiali sobie za cel stworzenie w Palestynie własnego państwa, ale zdawali sobie sprawę z tego, że w tym celu muszą stworzyć nowoczesny naród, który łączy coś innego niż religia – zwłaszcza że wielu syjonistycznych działaczy z judaizmem nie miało nic wspólnego.

W 1897 r., z inicjatywy m.in. Theodora Herzla, powstała Światowa Organizacja Syjonistyczna. Wybrano flagę i hymn przyszłego państwa, stworzono podwaliny działalności politycznej, narodowy fundusz i bank. W tym samym czasie narodził się ruch odnowy języka hebrajskiego, który miał się stać językiem powszechnym narodu żydowskiego.

 


OBIETNICE I BIAŁE KSIĘGI

Herzlowi udało się doprowadzić do tego, że sprawa stworzenia żydowskiego państwa zaczęła być traktowana poważnie nie tylko przez samych Żydów, ale także przez liczących się polityków Zachodu. Sam stwierdził kiedyś, że jego najbardziej skrytą tajemnicą było to, że „wiódł armię żydowskich żebraków, których jedyną własnością było marzenie”. W rzeczywistości poza armią żebraków w ruchu syjonistycznym udzielali się najbogatsi żydowscy finansiści. Kiedy Wielka Brytania po klęsce Turcji w czasie I wojny światowej objęła z woli Ligi Narodów mandat nad Palestyną, przyjęła deklarację (tzw. Deklaracja Balfoura) o stworzeniu „żydowskiej siedziby narodowej” w Palestynie, złożyła ją na ręce Waltera Rotschilda – bankiera, jednego z liderów syjonizmu. W procesie tworzenia niepodległego Izraela wsparcie bogatych Żydów z zachodniej Europy i Stanów Zjednoczonych było nie mniej ważne niż determinacja ubogich Żydów osiedlających się w Palestynie.

Brytyjskie obietnice stworzenia tam warunków do swobodnego osiedlania się Żydów szybko napotkały silny opór miejscowych Arabów. Od 1921 r. niemal nieprzerwanie trwały rozruchy i demonstracje Palestyńczyków, czasem połączone z pogromami żydowskich osadników – na które Żydzi odpowiadali równie krwawymi odwetami. Arabowie wymogli na Brytyjczykach publikacje tzw. białych ksiąg, ograniczających prawnie liczebność imigracji żydowskiej. Ograniczenia okazały się jednak nieskuteczne. W Europie, szczególnie w nazistowskich Niemczech, wzmagały się prześladowania Żydów. Coraz więcej tych, którzy uciekali, wybierało za cel Palestynę, mimo że najczęściej czekała ich tam bieda i życie w stanie wojny z okolicznymi Arabami.

 


WYGNANIE

W okresie międzywojennym powszechne jeszcze były wśród syjonistycznych działaczy deklaracje, że w przyszłości uda się w Palestynie stworzyć państwo równych praw dla Żydów i Arabów. Reakcje arabskie na zwiększającą się imigrację szybko jednak pokazały, że rację miał jeden z czołowych ideologów syjonizmu, Władimir Żabotyński, pisząc: „Możemy im powiedzieć, co tylko nam się spodoba o niewinności naszych celów, ale lanie wody i najbardziej miodoustne słodzenie słów, by łatwiej je przełknęli, nie zmieni faktu, że oni wiedzą, czego my chcemy, tak jak my wiemy, czego oni nie chcą”.

W 1937 r. Brytyjczycy doszli do wniosku, że jedynym rozwiązaniem, by zakończyć konflikt, jest stworzenie dwóch państw, mniejszego żydowskiego i większego arabskiego, Arabowie jednak stanowczo odrzucili tę propozycję. W czasie II wojny światowej Żydzi ściśle współpracowali z aliantami, przywódcy palestyńskich Arabów zaś raczej skłaniali się ku współpracy z nazistami. Mimo to Wielka Brytania blokowała dopływ do Palestyny Żydów uciekających przed Zagładą. Do rangi symbolu urosła sprawa zatopienia barki „Struma” z prawie ośmiuset europejskimi Żydami na pokładzie, którym Brytyjczycy nie pozwolili przybić do portu w Hajfie. Siły żydowskie w Ziemi Świętej zostały znacząco wzmocnione przez oficerów i żołnierzy – dezerterów z II Korpusu Polskiego, na co gen. Władysław Anders dawał przyzwolenie. Po Holokauście, który był wyrzutem sumienia dla Zachodu, zrodziło się przekonanie, że Żydom należy się zadośćuczynienie za cierpienia, Brytyjczycy nie zmienili jednak swojej polityki wobec nich. Ostatecznie, po wielomiesięcznych walkach rozpoczętych krwawym zamachem żydowskiej organizacji terrorystycznej Irgun 22 lipca 1946 r. (kierował nią prawnik z Brześcia – Mieczysław Biegun, którego gen. Anders przed porzuceniem służby w II Korpusie zwolnił z przysięgi, późniejszy premier Izraela) na jerozolimski hotel King David, będący siedzibą mandatowych władz brytyjskich, Brytyjczycy przekazali decyzję o przyszłości tych ziem Organizacji Narodów Zjednoczonych. Ta przyjęła rezolucję o stworzeniu dwóch niezależnych państw. Żydzi zaakceptowali propozycję, Arabowie ją odrzucili.

14 maja 1948 r., kiedy w Tel Awiwie jeden z głównych założycieli Izraela, Dawid Ben Gurion, odczytał Deklarację Niepodległości, już niemal od pół roku trwała regularna wojna Żydów z Arabami. Pierwszym państwem, które uznało niepodległość Izraela, była Polska!

Niespełna dwadzieścia lat później Izrael stanął do walki nie tylko z Palestyńczykami, ale także z wojskami sąsiednich państw arabskich: Egiptu, Syrii i Jordanii. Żydzi byli zdecydowani doprowadzić do exodusu ludności arabskiej z terenu całej Palestyny. Część Palestyńczyków została wypędzona przez izraelskich dowódców wojskowych – założyła obozy dla uchodźców głównie na terenie Jordanii i Libanu. W sumie kilkaset tysięcy Arabów opuściło kraj. W ich miejsce osiedlali się masowo przybywający do niepodległego Izraela Żydzi. Konflikt o Ziemię Obiecaną i o możliwość powrotu palestyńskich uchodźców na tereny zamieszkiwane przez nich przed rokiem 1967 tworzy wciąż jedno z najbardziej zapalnych ognisk na Bliskim Wschodzie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest historykiem, pracownikiem Centrum Myśli Jana Pawła II

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter