19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Morawiecki: chcemy wzmacniać sojusz z USA

Ocena: 0
752

Chcemy wzmacniać strategiczny sojusz z USA w obszarze bezpieczeństwa militarnego i budować strategiczny sojusz w obszarze bezpieczeństwa energetycznego; jednak "wszystko musi się nam opłacać i być uzasadnione od strony finansowej" – mówi wicepremier Mateusz Morawiecki.

fot. PAP/EPA/OLIVIER DOULIERY

– Skończyły się bowiem w naszym kraju czasy, kiedy w przypadku podpisywania własnych umów Polska zachowywała się jak notariusz – wskazał wicepremier, minister rozwoju i finansów.

Mateusz Morawiecki podkreślił zarazem, że Polska nie tylko nie jest izolowana, przeciwnie jest coraz bardziej doceniana na arenie międzynarodowej za podejmowane inicjatywy i postawę w sprawie kluczowych wyzwań stojących przed naszym regionem i całą Europą. – O izolacji Polski na arenie międzynarodowej mówią najczęściej ci, którzy formułują wydumane donosy na własny kraj w niektórych zachodnich mediach – ocenił.

Zadeklarował ponadto: "W ciągu pięciu najbliższych lat chcemy doprowadzić do pełnej niezależności energetycznej Polski. (...) Nasz rząd jest zdeterminowany, żeby przełamać ten imposybilizm charakteryzujący polską politykę energetyczną za naszych poprzedników, a w zasadzie cechujący całą III RP.

Morawiecki uważa, że "w perspektywie 5-10 lat, Polska może stać się regionalnym centrum dystrybucji gazu spoza Rosji", ale – jak mówił – wszystko zależy od kooperacji z naszymi przyjaciółmi z inicjatywy Trójmorza i rachunku ekonomicznego.

Zapowiedział też, że "chcemy brać czynny udział w konsolidacji rynku lotniczego w Europie Środkowo–Wschodniej, bo widzimy jak dużym potencjałem wzrostu charakteryzuje się ruch pasażerski w naszym regionie Europy".

Pytany o udział inwestycji we wzroście PKB, odparł, że zakłada, że "w tym roku udział inwestycji w polskim PKB zwiększy się do blisko 19 proc., a na koniec 2018 roku wyniesie ok. 20 proc.".

 

PAP: Jakie słowa z warszawskiego przemówienia prezydenta USA Donalda Trumpa zrobiły na Panu największe wrażenie?

Mateusz Morawiecki: Najważniejsza była dla mnie bardzo wyrazista symbolika tego przemówienia. Prezydent Trump przedstawił w nim Polskę jako wzór europejskich wartości i harmonii – podkreślał nasze silne przywiązanie do tradycji, rodziny, chrześcijaństwa, bezpieczeństwa oraz zdolność do największych poświęceń w chwilach próby. W swoistej „deklaracji warszawskiej” prezydent Stanów Zjednoczonych zadał też fundamentalne pytanie wszystkim przywódcom zachodniego świata: „czy Zachód ma wolę, by przetrwać?” I wymienił nasz kraj, mówiąc, że „musimy się bić jak Polacy – o rodzinę, o kraj, o Boga”. Tak naprawdę, Donald Trump postawił przed liderami Zachodu o wiele większe zadanie niż przeznaczanie co najmniej 2 proc. PKB na obronność. Tym zadaniem jest udowodnienie przez liderów Europy, że zależy im na obronie zachodnich wartości, podobnie jak amerykańskiemu prezydentowi.

 

Zaskoczyło coś Pana podczas tej wizyty?

Spodziewałem się, że Polacy okażą wiele serdeczności prezydentowi Stanów Zjednoczonych, a sama wizyta przebiegnie w przyjaznej atmosferze. Ale chyba prezydenta USA i całą społeczność międzynarodową zaskoczyło porównanie dwóch dni spędzonych przez amerykańską parę prezydencką w Warszawie i dwóch dni spędzonych przez nią w Hamburgu.

 

Jaki jest bilans wizyty Donalda Trumpa w Warszawie od strony gospodarczej?

Odbyliśmy z prezydentem USA i jego zespołem gospodarczym, w którego skład wchodzili sekretarz skarbu, Steven Mnuchin oraz sekretarz handlu Wilbur Ross, konkretne i zarazem naprawdę bardzo dobre rozmowy. Z natury spotkań na najwyższym szczeblu, nie były to negocjacje, tylko budowanie fundamentów pod nowe otwarcie w relacjach inwestycyjno-handlowych między Polską a USA. Z pewnością chcemy wzmacniać nasz strategiczny sojusz w obszarze bezpieczeństwa militarnego i budować strategiczny sojusz w obszarze bezpieczeństwa energetycznego. Symbolem tego pierwszego jest podpisane memorandum w sprawie wyposażenia polskiej armii w najnowszą i dostosowaną do naszych potrzeb, wersję systemu obrony rakietowej „Patriot”. Symbolem budowania partnerstwa energetycznego są pierwsze dostawy amerykańskiego gazu do Polski. W obu tych dziedzinach wiele się będzie działo w najbliższym czasie na linii Polska-USA, ale to już kwestie negocjacji biznesowych. Skończyły się bowiem w naszym kraju czasy, kiedy w przypadku podpisywania własnych umów Polska zachowywała się jak notariusz. Wszystko musi się nam opłacać i być uzasadnione od strony finansowej.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter