Żandarmeria Watykańska prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włoskich dziennikarzy, Gianluigiego Nuzziego i Emiliana Fittipaldiego, którzy opublikowali książki o finansach Stolicy Apostolskiej.
2015-11-12 09:55st (KAI) / Watykan, mz
fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO
Są oni podejrzani o współudział w przestępstwie rozpowszechniania wiadomości i dokumentów poufnych – poinformował rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi SJ.
Jak zaznaczył ks. Lombardi, władze sądownicze Państwa Watykańskiego uznały dowody na współsprawstwo obydwu wspomnianych dziennikarzy w zarzucanym im przestępstwie, którzy są w związku z tym podejrzanymi. Dodał, że śledczy objęli swoim dochodzeniem także inne osoby, które w związku z zajmowanym stanowiskiem mogły współdziałać w pozyskaniu dokumentów zastrzeżonych.
Podejrzani publicyści wydali 5 listopada książki, które ich zdaniem ujawniają nadużycia finansowe w Watykanie, luksus, w jakim żyją wyżsi dostojnicy kościelni i inne afery. Emiliano Fittipaldi z tygodnika "L’Espresso" napisał książkę "Chciwość", a Gianluigi Nuzzi – "Via Crucis". Ten ostatni ujawnił tajne watykańskie dokumenty już po raz drugi (poprzednio zrobił to w 2012 r., za pontyfikatu Benedykta XVI).
2 listopada Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało, że w związku z przywłaszczeniem i rozpowszechnianiem watykańskich wiadomości i dokumentów poufnych zostały aresztowane dwie osoby: ks. prałat Lucio Ángel Vallejo Balda oraz dr Francesca Chaouqui. Grozi im do ośmiu lat więzienia.
Do sprawy kradzieży poufnych dokumentów Stolicy Apostolskiej odniósł się papież Franciszek w czasie niedzielnej modlitwy "Anioł Pański". – Opublikowanie tych dokumentów było przestępstwem. To akt godny ubolewania, który nie pomaga – powiedział do wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra. Zapewnił jednak, że "ten smutny fakt z pewnością nie oderwie mnie od pracy nad reformą przeprowadzaną wraz z moimi współpracownikami oraz przy wsparciu was wszystkich". Na koniec poprosił o modlitwę za papieża i Kościół.