24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Blokada

Ocena: 0
1362

Adblock to odpowiedź na natręctwo reklam. Mowa o programach blokujących reklamy w sieci. Ostatnio można je też instalować w telefonach.

Użytkownicy przyzwyczajeni do braku reklam w komórkach szukają analogicznych rozwiązań w komputerach domowych. Zainteresowanie tymi rozwiązaniami wciąż rośnie, co wynika z popularności filmów instruktażowych na YouTube pokazujących, jak je instalować.

Wydawcy wprowadzają normy, które narzucą obowiązek docierania do czytelnika z reklamami w nieirytujący go sposób. Jednak skarżą się, że internauci nie rozumieją modeli biznesowych darmowych witryn. Reklama jest dźwignią handlu, ale też dźwignią nośnika tej reklamy. Rezultatem jest to, że niektóre witryny i materiały nie są już dostępne dla użytkowników adblocków. Innym sposobem na ominięcie problemów spadających wpływów z reklam zblokowanych przez specjalne programy jest stawianie ich treści za paywallami.

Wydawcy z czegoś muszą żyć. Nie da się produkować dobrych treści za darmo. Bezpłatne treści stają się podejrzane: kto za tym stoi, kto za to płaci? Oczywiście mogą być motywacje polityczne, religijne lub kulturowe, aby dzielić się treścią, którą się ocenia jaką dobrą. Jednak wysokie koszty produkowania konkurencyjnej treści sprawią, że takie szlachetne dzielenie się zwykle nie da się długo utrzymać. Z biegiem czasu albo się zdobywa sponsorów, albo trzeba sięgnąć po reklamę.

Ewangelizacja różni się od działania reklamowego tym, że Bóg poprzez swą łaskę działa wewnątrz duszy odbiorcy. To w ostateczności decyduje o przyjęciu przekazu i nawróceniu. Ale ewangelizacja też jest przekazem i dlatego ma aspekty wspólne z każdym innym przekazem. Jak w reklamach, odbiorca może się blokować na odbiór konkretnych treści. To nastawienie może wynikać z uprzedzeń lub z nieudolności przekazującego.

Od zawsze Kościół łączył misję ewangelizacyjną z przykazaniem miłości. Nauczać i dzielić się dobrą nowiną nie jest zwykłym zadaniem technicznym. Dlatego nie można traktować apostolstwa jak innych działań marketingowych. Takie podejście prowadzi do porażki, gdyż „Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą” (Ps 127).

Święci cenili środki przekazu, jakimi dysponowali w swoich czasach, ale nie pokładali ufności w ich skuteczność w sposób automatyczny. Gdyby żyli w naszych czasach, mogliby się modlić słowami: „Tobie Panie zaufałem, a nie Twiterowi, Facebookowi czy YouTube’owi…”

ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski
Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie
Prowadzi stronę
www.ostatniaszuflada.pl
Idziemy nr 22 (556), 29 maja 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter