19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ostrzeżenie przed chciwością

Ocena: 4.9
577

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Różnica między jedzeniem a zdobywaniem bogactw polega na tym, że w jedzeniu trzeba zrobić przerwę, kiedy człowiek ma pełny żołądek.

fot. xhz

Intuicja w sprawie bogacenia się zawodzi nas. Wydaje się, że powinno być odwrotnie – dobrobyt powinien sprawiać, że stajemy się zaspokojeni. Jednak największy dystans do swoich pieniędzy mają właśnie biedni.

W pracy duszpasterskiej nieraz zauważalny jest paradoks, jak bardzo hojni są biedni i jak skąpi są bogaci. Widać to na przykład na pogrzebach – często więcej pieniędzy w zakładzie pogrzebowym zostawią nie ci, którzy jeżdżą bardzo dobrymi samochodami, ale właśnie ludzie biedniejsi. Podobnie jest ze zbieraniem funduszy na budowę kościoła – często bogaci ofiarowują bardzo małe kwoty, a biedni regularnie przekazują całe swoje oszczędności.

Pan Jezus w swoim nauczaniu wielokrotnie nawiązywał do ludzkiej zamożności. Pochwalił ubogą wdowę, która wrzuciła wszystkie swoje pieniądze do skarbony. Wzywał bogatego młodzieńca do sprzedania wszystkiego, co ma, i pójścia za Nim. Ostrzegał, że bogatemu trudno wejść do królestwa Bożego. W dzisiejszej ewangelii odmawia zaangażowania się w sprawy spadkowe i opowiada o bogaczu, który myślał, że przez wiele lat będzie mógł się cieszyć swoim majątkiem.

Czy bogactwo jest złe? Dlaczego Jezus tak często ostrzega przed zamożnością? Zapewne nawiązuje do tego, jak ukazywane było bogactwo w Starym Testamencie. Było znakiem Bożego błogosławieństwa. Znamy historię Abrahama, którego majątek pomnaża się z każdą przygodą, bo Bóg nad nim czuwa. Podobnie było z Józefem, który jako zarządca Egiptu wzbogacił faraona jak nikt przed nim. Człowiek bogaty mógł więc być dumny, że chodzi w świetle Bożego błogosławieństwa.

Tylko historie biblijne pokazują, że ludzie bogaci stali się tacy, bo wypełniali wolę Boga. Bogactwo przychodziło do nich, choć o nie nie zabiegali. Jak wiele dzisiejszych majątków jest zbudowanych na oszustwie i krzywdzie innych! Jak wiele naszych oszczędności jest opartych na lęku, że sami musimy się o siebie zatroszczyć, bo z Bogiem to nigdy nie wiadomo. Jak często po cichutku kusiciel mówi nam to, co Jezusowi na górze kuszenia – twoje będzie to wszystko, tylko lekko skłoń głowę przede mną.

Przestroga Jezusa przed bogactwem jest szczególnie aktualna dzisiaj. Żyjemy w świecie, gdzie posiadanie dóbr jest bardzo mocno promowane. Posiadanie jest zrównywane z byciem szczęśliwym (wystarczy popatrzeć, jak uśmiechnięci są aktorzy w reklamach). Uważaj, żeby to, co masz, nie pochłonęło twojego serca. Kochaj Boga i bliźniego, a nie swoje przedmioty.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest wikariuszem parafii św. Kazimierza Królewicza w Kobyłce

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter