29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze liturgiczne - Niedziela, VI tydzień zwykły

792

Bóg powołał człowieka do wolności. Jak podaje Katechizm, „wolność jest zakorzenioną w rozumie i woli władzą działania lub niedziałania” (KKK 1731). Z jednej strony jest wielkim darem, ale wiąże się z równie wielką odpowiedzialnością. Oznacza to, że Bóg traktuje nas naprawdę poważnie. Nie jesteśmy marionetkami, które tylko pozornie żyją, a tak naprawdę są sterowane przez kogoś innego.

 

-teksty czytań-

fot. arch.www.idziemy.pl

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: dk. Jakub Zinkow, WMSD w Warszawie

Pierwsze czytanie: Syr 15, 15-20

Bóg powołał człowieka do wolności. Jak podaje Katechizm, „wolność jest zakorzenioną w rozumie i woli władzą działania lub niedziałania” (KKK 1731). Z jednej strony jest wielkim darem, ale wiąże się z równie wielką odpowiedzialnością. Oznacza to, że Bóg traktuje nas naprawdę poważnie. Nie jesteśmy marionetkami, które tylko pozornie żyją, a tak naprawdę są sterowane przez kogoś innego. Jednakże, postępowanie w wolności oznacza także przyjmowanie jej konsekwencji. W dzisiejszym czytaniu jasno obrazują to dwa przykłady: ogień i woda, śmierć i życie. Chociaż można wybrać pomiędzy dwoma opcjami, to jednak tylko jedna będzie dla człowieka korzystna. Nie jest to ograniczenie wolności, ponieważ jej istotą jest wybór dobra. Bardziej wolnym jest człowiek, który zna tabliczkę mnożenia, ponieważ spośród stu wyników wybiera jeden, niż taki, który ma sto możliwości, a nie zna dobrego wyniku. Bóg wzywa człowieka do wzniosłej wizji wolności, która będzie utwierdzona w ostatecznym wybraniu dobra, którym jest sam Bóg (por. KKK 1732). A ponad tą wolnością stanie miłość będąca definitywnym zwieńczeniem wolności.

Psalm responsoryjny: Ps 119, 1-2. 4-5. 17-18. 33-34

Wolność człowieka od popełnienia grzechu pierworodnego została bardzo zraniona. Przez złe pragnienia i grzechy istnieje w człowieku konflikt między wolą a rozumem. Św. Paweł powie: Nie rozumiem bowiem tego, co czynię, bo nie czynię tego, co chcę, ale to, czego nienawidzę - to właśnie czynię (Rz 7,15). Chociaż człowiek chce czynić dobro, to przez złe usposobienie wybiera zło.
    Dzisiejszy psalm to pieśń pochwalna na temat Prawa Pańskiego. Prawo nadane przez Boga ma pomóc człowiekowi w przezwyciężeniu złych skłonności i wyborze dobra. Prawo ma nie być ograniczeniem, a psalmista wzywa nawet do podziwiania go. Jednakże, Prawo jest wymagające i nie zawsze łatwo je wypełniać. W drugiej zwrotce słyszymy Oby niezawodnie zmierzały moje drogi ku przestrzeganiu Twych ustaw. Aby Prawo stało się bliskie, należy je przyjąć jako swoje. Należy swoje drogi nakierować na Boże drogi. Jak pisał ks. Tadeusz Styczeń, należy z polecenia „powinieneś!” przejść do polecenia „powinienem!”. Wtedy łatwiej będzie podziwiać Boże prawo i „zachowywać je cały sercem”.

Drugie czytanie: 1 Kor 2, 6-10

Św. Paweł w Liście do Koryntian zestawia dwa rozumienia pojęcia „mądrość”. Pierwsza to „mądrość tego świata”, która ogranicza perspektywę życia jedynie do sukcesów ziemskich. Natomiast druga, to „mądrość Boża”, która jest pewną tajemnicą – misterium. Nie chodzi jednak o jakąś tajemną wiedzę, ale o sposób ukazywania się tej mądrości. Po pierwsze, mądrość Boża jest pomysłem, odwiecznym planem dla każdego człowieka. Wraz z biegiem historii mądrość Boża ukazywała się na różne sposoby, o czym szczególnie można przeczytać w Księdze Mądrości. Jednak wszystkie zapowiedzi były przygotowaniem na objawienie Bożej mądrości, która ukazała się w Jezusie Chrystusie, a szczególnie w Jego śmierci i zmartwychwstaniu. Ostatnim etapem ukazania się mądrości jest nasza odpowiedź na osobę Jezusa. Mądrość jedynie tego świata doprowadziła do ukrzyżowania Jezusa, ponieważ była zamknięta na Boże objawienie. Każdy z nas przez Chrzest Święty jest wprowadzony w tajemnicę Bożej mądrości i przez obecność Ducha Świętego jesteśmy uzdolnieni do relacji z Jezusem Chrystusem, który jest wcieloną Mądrością Bożą.

Ewangelia: Mt 5, 17-37

Dzisiejszy fragment z Ewangelii według św. Mateusza to fragment Kazania na Górze. Nauka głoszona przez Jezusa w rozdziałach 5-7 wyznacza główne założenia moralności chrześcijanina. Jezus przedstawia ideę nowej sprawiedliwości, która wypełnia i przekracza sprawiedliwość starotestamentalną. W judaizmie człowiek sprawiedliwy to taki, który wypełnia Prawo nadane przez Boga. Pan Jezus ucina domysły, twierdzące, że od Jego przyjścia Prawo zostaje zawieszone czy zniesione. Nowa sprawiedliwość chrześcijańska przekracza Starym Testament, bo skupia się wokół osoby Jezusa, który sam staje się Nowym Prawem, Nową Torą. 
Wypełnienie Prawa przez Chrystusa można rozumieć trojako. Po pierwsze, wszystkie zapowiedzi i proroctwa mesjańskie spełniły się w Chrystusie. Po drugie, Jezus doskonale wypełnił wolę Ojca zawartą w przykazaniach. Po trzecie, Stare Prawo zostaje dopełnione i udoskonalone. W tym rozumieniu należy spojrzeć na poszczególne nakazy zawarte w dzisiejszym fragmencie. Przykazania z Dekalogu były oparte na negatywnych nakazach „nie będziesz…”. Natomiast Jezus ukazuje pozytywny nakaz: „a ja wam powiadam…” - będziesz!. Chrześcijanin ma spełniać przykazania oparte na zakazach, ale jest jednocześnie wezwany do wznioślejszej moralności, która wynika z miłości Boga i bliźniego, nawet wroga. Nowa sprawiedliwość to droga, która upodabnia do Chrystusa.


 

PODZIEL SIĘ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter