Droga do życia to ta, która wiedzie przez przestrzeganie Bożych przykazań, droga do śmierci polega na wybieraniu tego, co się im sprzeciwia. Tę samą treść Pan Jezus przekazuje swoim uczniom w obrazie ciasnej i szerokiej bramy, pouczając że należy wybierać to, co po ludzku trudniejsze, aby żyć na wieki.
Fot. pixabay.com/CCO komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: Ks. Łukasz Mroczek
Pierwsze czytanie: 2 Krl 19, 9b-11.14-21.31-35a.36
Królestwo Izraela miało króla niewiernego Bogu i dlatego nie ostało się wobec najazdu ówczesnej potęgi – Asyrii. Inaczej potoczyły się losy Królestwa południowego – Judy. Dwadzieścia lat po zdobyciu Samarii Asyryjczycy oblegali Jerozolimę. Panował w niej wówczas król Ezechiasz, o którym Słowo Boże mówi, że czynił on to, co jest słuszne w oczach Pańskich, zupełnie tak jak jego przodek, Dawid […] W Panu, Bogu Izraela, pokładał nadzieję. I po nim nie było podobnego do niego między wszystkimi królami Judy, jak i między tymi, co żyli przed nim […] Przylgnął do Pana - nie zerwał z Nim i przestrzegał Jego przykazań, które Pan zlecił Mojżeszowi.
Wierny król w obliczu zagrożenia wrogim najazdem pokładał ufność w Panu, który przez proroka zapewnił go, że nie zostawi go bez pomocy i jako Bóg wierny spełnił obietnicę, w sposób cudowny pozbawiając przeciwników potęgi militarnej.
Płynie stąd dla nas prosta nauka – zaufaj Bogu, nie zginiesz. Bądź po Jego stronie, nie zabraknie cię wśród zwycięzców. Tylko bądź konsekwentny – nie postępuj w myśl zasady jak trwoga, to do Boga. Codziennie wprowadzaj w życie Jego naukę, żyj Jego Prawem, bądź wierny Przymierzu z Nim. Pan Bóg ma moc i używa jej na twoją korzyść, dlatego pragnie dla ciebie życia w Jego obecności, życia jedynie szczęśliwego.
Psalm responsoryjny: Ps 48 (47), 2-3b.3c-4.10-11 (R.: por. 9d)
Historyczne tło dla Psalmu 48 stanowi być może ocalenie przed najazdem asyryjskim pod koniec VIII wieku przed Chrystusem. Wysławia on górę Syjon, leżącą w granicach Jerozolimy, która była rezydencją króla. Chwali zarówno jej piękno, jak i zdolności obronne. Nie to jednak jest powodem potęgi twierdzy, ale fakt, że przebywa w niej wielki Król, sam Bóg Wszechmogący. To Jemu należy się chwała, bo On ma moc.
Izraelici śpiewali ten hymn, pielgrzymując do Jerozolimy na wielkie święta, aby pielęgnować pamięć o tym, że ich Bóg jest wielki. Warto w tym kontekście zapytać siebie, jak często ja przypominam sobie o Bożej potędze, o wielkich rzeczach, które czyni; czy dbam o właściwy obraz Boga w moim umyśle i sercu.
Ewangelia: Mt 7, 6.12-14
Od zawsze ludzie pragnęli wiedzieć, jak żyć, aby osiągnąć nagrodę, i to niezależnie od tego, czy oczekiwali jej w teraźniejszości czy w wieczności. W Starym Testamencie znanym motywem jest motyw dwóch dróg – do życia i do śmierci. Droga do życia to ta, która wiedzie przez przestrzeganie Bożych przykazań, droga do śmierci polega na wybieraniu tego, co się im sprzeciwia. Tę samą treść Pan Jezus przekazuje swoim uczniom w obrazie ciasnej i szerokiej bramy, pouczając że należy wybierać to, co po ludzku trudniejsze, aby żyć na wieki.
Tą trudniejszą częścią życia jest również postępowanie według znanej także przed Chrystusem złotej reguły: czyńcie ludziom to, co chcecie, aby oni wam czynili. O ile łatwiej by było, gdybyśmy jako chrześcijanie mieli tylko przywileje, a żadnych obowiązków wobec innych. Tylko że wtedy nie bylibyśmy chrześcijanami, naśladowcami Chrystusa, ale, posługując się słowami Pana Jezusa z dzisiejszej Ewangelii, „psami” i „świniami”, ludźmi niegodnymi Ewangelii.