24 kwietnia
środa
Horacego, Feliksa, Grzegorza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Wtorek, I Tydzień Wielkiego Postu

Ocena: 4.95
615

 Jezus uczy swoich uczniów zwracania się do Boga z dziecięcą ufnością: „Ojcze nasz”. Zanim jednak rozpocznie tę modlitwę, podaje kilka praktycznych wskazówek dotyczącej praktyki modlitwy.

-teksty czytań-

Fot. pixabay.com/CCO

komentarze Bractwa Słowa Bożego
autor: dr Joanna Jaromin

Pierwsze czytanie: Iz 55, 10-11

Pierwsze czytanie z Księgi Proroka Izajasza dotyczy skuteczności słowa Bożego. Główną myśl poprzedza obszerne porównanie do deszczu i śniegu spadających z nieba. Prorok twierdzi, iż żaden z tych opadów nie wraca do nieba, dopóki nie spełni zadania, jakie ma do wykonania, czyli nawodnienia ziemi, która dzięki temu zdolna jest wydać plony, czyli m.in. nasiona dla siewcy, a w dalszej kolejności – chleb dla wszystkich. Podobnie jest ze słowem wypowiedzianym przez Boga. Wraca do Niego dopiero wówczas, gdy wypełni powierzone przez Boga zadanie i pomyślnie spełni swe posłannictwo. Trudno oprzeć się przekonaniu, iż jest to opis Jezusa Chrystusa, Logosu, Słowa Boga. Słowo Boże jest tak prawdziwe i skuteczne, iż staje się rzeczywistością, co możemy obserwować podczas stwarzania przez Boga świata: Bóg rzekł – i stało się (zob. np. Rdz 1,6.7). Jednak ta prawdziwość i skuteczność Bożego słowa objawiła się przede wszystkim we Wcieleniu, gdyż to wtedy „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1,14). Słowo Boże – Syn Boży został posłany na świat z wielką misją, aby doprowadzić do końca zbawczy plan swego Ojca. Zatem Słowo posłane przez Boga na świat wraca do Niego dopiero po pomyślnie wykonanej misji, po swojej zbawczej męce, śmierci i zmartwychwstaniu wstępuje do nieba, by zasiąść ponownie po prawicy Boga Ojca. A owoce Jego działalności będą trwały aż do skończenia świata.

Psalm responsoryjny: Ps 34, 4-5. 6-7. 16-17. 18-19

Dzisiejszy psalm jest pieśnią dziękczynną za to wszystko, co Bóg robi dla tych, którzy potrzebują Jego pomocy i okazują bojaźń przed Nim. Biedni znajdują u Niego szczególną pomoc: „Oto biedak zawołał, a Pan go usłyszał i wybawił od wszystkich ucisków” (34,7). Psalmista również ze swojej perspektywy opiewa dobroć Bożą: „Szukałem Pana, a On mnie wysłuchał i uwolnił od wszelkiej trwogi” (34,5). Wzywa do wspólnego wychwalania Boga najpierw ze względu na to, czego sam doświadcza, a później odwołuje się również do przykładów innych ludzi, dla których Bóg jest łaskawy i miłosierny.

Ewangelia: Mt 6, 7-15

Dzisiejszy fragment Mateuszowej Ewangelii dotyczy Modlitwy Pańskiej. Jezus uczy swoich uczniów zwracania się do Boga z dziecięcą ufnością: „Ojcze nasz”. Zanim jednak rozpocznie tę modlitwę, podaje kilka praktycznych wskazówek dotyczącej praktyki modlitwy. Zaleca więc, aby nie stosować wielomówstwa. To jest raczej domeną pogan, którym wydaje się, że im więcej powiedzą, tym pewniej będą wysłuchani. W przypadku modlitwy do Boga jest to błędne myślenie, ponieważ Bóg zna nasze potrzeby, zanim jeszcze je przed Nim wyartykułujemy. Jest naszym Ojcem i jak każdy ojciec – najlepiej zna swoje dzieci. Dlatego też Pan Jezus zaleca modlitwę „Ojcze nasz”, w której najpierw prosimy o uświęcenie imienia Bożego. Następnie zwracamy się z prośbą, aby zakrólował wśród nas, aby przybliżyło się do nas Jego królestwo, które na ziemi zapoczątkował już Jezus Chrystus. Kolejna prośba jest trudna, ponieważ prosimy o to, by spełniała się wola Boża. Nie nasza, lecz Jego, czyli rezygnujemy z własnych wyobrażeń tego, co dla nas jest dobre, zdając się całkowicie na naszego niebieskiego Ojca. Często jednak bezmyślnie wypowiadamy tę prośbę, a i tak robimy po swojemu. Następna prośba dotyczy chleba powszedniego. Chleb jest podstawowym pokarmem człowieka. Jeśli mamy nawet sam chleb, nie umrzemy z głodu. Możemy tu powiedzieć, że obowiązkiem każdego ojca jest zapewnić chleb swoim dzieciom. Jednak możemy popatrzeć także z innej perspektywy. Bóg jest Stwórcą wszystkiego, wszelkiej roślinności, zbóż, z których otrzymujemy mąkę na chleb, a zatem chleb jest Jego darem, za który nieustannie powinniśmy Mu dziękować. Wreszcie prosimy naszego Ojca o przebaczenie, dodając, że chcemy, aby było takie, jakim my darzymy tych, którzy nam zawinili. W tym miejscu powinniśmy się dobrze zastanowić, czy nie podpisujemy tą prośbą wyroku na siebie, jeśli nie potrafimy przebaczać i chętnie chowamy w sercu urazy. Zresztą, również Pan Jezus podkreśla dodatkowo tę sprawę zaraz po skończeniu modlitwy Pańskiej (6,14-15). Ostatnia prośba jest o to, aby Bóg dał nam silną wolę, abyśmy mogli oprzeć się pokusom oraz o to, aby zachował nas od złego. Czyli nie tyle od jakiegoś grożącego nam niebezpieczeństwa, ile raczej od złego ducha, szatana, który tylko czyha na naszą słabość. Modlitwę Pańską, przekazaną nam przez samego Jezusa, możemy uznać za doskonałą.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter