18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Środa, XXVIII Tydzień zwykły

Ocena: 5
600

Uczynki rodzące się z Ducha, będące nie naszym wyłącznie wysiłkiem, ale darem, współpracą z łaską, pozwalają otwierać się na innych i doświadczać radości ze świadczonego im dobra.
Zdajemy sobie sprawę z toczonej w sobie walki, ale to ja sam podejmuję decyzje, wyrażając zgodę lub sprzeciw!

-teksty czytań-

Fot. pixabay.com/CCO

komentarze Bractwa Słowa Bożego
autor: s. Joanna Ewa Koszałka FMA

Pierwsze czytanie: Ga 5,18-25

Pojęcia ciało i Duch, w obszernym Komentarzu do Listu do Galatów, Silvano Fausti przedstawia jako dwa przeciwstawne sposoby ukierunkowania życia człowieka. Ciało, zaspokajające podstawowe potrzeby człowieka (życie, rzeczy, inni ludzie, Bóg) przez posiadanie, kierować się będzie egoizmem i strachem przed śmiercią. Duch ową niewystarczalność człowieka przeżywa jako okazję do daru i dlatego jego ukierunkowaniem będzie miłość oraz zaufanie do życia.
Jeśli w tej optyce popatrzymy na przytoczone przez Pawła katalogi uczynków, zauważymy, że te pierwsze zawsze niszczą nasze relacje z innymi, z Bogiem i występują także przeciwko nam samym. Bo liczy się mój interes i moja przyjemność, często pozorna. Uczynki rodzące się z Ducha, będące nie naszym wyłącznie wysiłkiem, ale darem, współpracą z łaską, pozwalają otwierać się na innych i doświadczać radości ze świadczonego im dobra.
Zdajemy sobie sprawę z toczonej w sobie walki, ale to ja sam podejmuję decyzje, wyrażając zgodę lub sprzeciw! Słusznie zauważa Paweł, także w sobie samym, że łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać – nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę (Rz 8,18b-19). I nie zostawia nas na rozdrożu, dzieli się tym, co sam przeżył: w centrum swojego życia postawił krzyż Chrystusa.

Psalm responsoryjny: Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6

Trzeba wiedzieć, Kogo pytać, by nie zbłądzić, by dokonać wyboru dobrej drogi – tej codziennej, która pozwoli nam wieczorem obejrzeć się za siebie i uśmiechnąć się do przeżytego dnia, do wypowiedzianych słów, do przemilczanych w imię miłości i dobra tych, którzy szli razem z nami, do przezwyciężenia jakiejś własnej słabości, itd. Ale także tej fundamentalnej, która pozwoli nam odkryć Źródło, nawet, gdyby wokół nas jak okiem sięgnąć była tylko wroga pustynia.

Ewangelia: Łk 11,42-46

Nie zatrzymujmy się na określeniu „faryzeusz”, bo odruchowo stracimy to, co powinniśmy dzisiaj usłyszeć. Wejdźmy w znaczenie tych czterech biada – należących do gatunku gróźb prorocko-apokaliptycznych, które mogły być wypowiedziane przez Jezusa w innych okolicznościach. Czego dotyczy więc ta ostra krytyka? Najpierw drobiazgowości w przestrzeganiu przepisów Prawa, w której można się pogubić do tego stopnia, że przesłonią one istotę: pamięć o ubogich i miłość Boga ponad wszystko. Potem dbania o własne zaszczyty i wyróżnienia daleko bardziej niż poszanowanie drugiego człowieka. Trzecie biada, najbardziej dotkliwe, dotyczy zagrożenia dla prawdziwej pobożności poprzez naukę i naśladowanie postaw oddalających innych od Boga. Ostatnie zwraca uwagę na obłudę i wypaczanie poprzez swoje interpretacje Bożego prawa. Które skierowane jest do mnie?

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter