29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Poniedziałek, XIV Tydzień zwykły

Ocena: 5
781

Spór o zaufanie Jezusowi rozgrywa się każdego dnia. Rozgrywa się wewnątrz mojej duszy. Nie zawsze Mu ufam, ale chcę ufać i często ufam. Na pewno nie chcę wyśmiewać. Nie chcę być jednym z usuniętych. Chcę się uchwycić Jego ręki wyciągniętej w moją stronę. Próbuję Go dotknąć.

-teksty czytań-

Fot. pixabay.com/CCO

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: Jacek Wójcik

Pierwsze czytanie: Oz 2, 16. 17b-18. 21-22

Ludzie, którzy się kochają, pragną to wyrazić. Jedna kochająca strona chce to opowiedzieć drugiej stronie. Tworzą swój intymny język, który obie strony dobrze rozumieją. Przez dobór słów, przez tworzenie specjalnych zdań i przez ich intonację starają się wyrazić to, co się dzieje w ich sercach. Podobnie człowiek kochający Boga próbuje w rozmowie z Nim używać ciepłego i serdecznego języka. Prorok Ozeasz usłyszał Boga wyznającego swoją więź z ludźmi za pomocą słów zaczerpniętych ze skarbca miłości małżeńskiej. Stwórca przekazał mu zapewnienia o obdarowaniu, nadziei i bezpieczeństwie. Przekazał obietnice zwieńczone obietnicą ślubu opartego na wierności, która się nigdy nie wyczerpuje. Gwarantem trwałości tego związku jest Bóg. Z ludźmi wiąże Boga Jego miłość, miłosierdzie i sprawiedliwość. Podobne przesłanie Bóg kierował do wielu innych proroków działających po Ozeaszu. Jak wiemy, ostatecznie Bóg przemówił do nas przez swojego Syna.

Słowa miłości Bóg kieruje również do mnie. Ten język jest przeznaczony również dla mnie. Jestem tą drugą kochaną i poślubioną stroną. Ja także pragnę Go kochać i nie chcę Go w tym związku oszukiwać. Jak Piotr odpowiadam Mu: „Ty wiesz, że Cię kocham”.

Psalm responsoryjny: Ps 145, 2-3.4-5.6-7.8-9

Dopowiadamy dzisiaj psalm uwielbienia rozpoczęty wczoraj. W ślad za psalmistą chcemy to robić każdego dnia. Tak wielu ludzi wielbi Boga! Swoją miłość zmieszaną z pieśnią pochwalną wyśpiewała Mu na statku płynącym do Indii osiemnastoletnia zakonnica Teresa:
Żelazny krzyż ściskany w dłoni, wyciska [we mnie] pragnienie zbawienia, a duch ochoczy radośnie przyjmuje kielich, któremu się poświęciła[m].
Przyjmij, Panie, to, co Ci ofiaruję, Na przypieczętowanie miłości, którą Ci przyrzekłam,
Pomagaj swojemu stworzeniu, Stworzycielu, A ja sprawię, że Ty będziesz chwalony.

(za: https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/prorok_gangesu.html)

Świadectwo kapłańskiego uwielbienia składa też kardynał Wyszyński: „A choćby Brewiarz został , nie może się uspokoić dusza, nie możemy Bogu odmówić dalszej pochwały, gdyż uwielbienie Boga jest całym światem duszy kapłańskiej, jest naszym powietrzem, którym swobodnie oddychamy, czując się dobrze wtedy dopiero, gdy to powietrze jest w naszych płucach. Obowiązek kanoniczny wprawdzie został wypełniony, ale (…) nakaz duszy i serca nadal przynaglają. (…) Pochwała Boga, uwielbienie Trójcy Świętej, skierowywanie całego stworzenia ku Bogu (…) to zadanie, które nigdy nie ustanie, jak długo trwa życie kapłana”. (Kardynał Stefan Wyszyński Prymas Polski, List do moich kapłanów, część druga: Wspólnie z Kościołem, Éditions du Dialogue, Paris 1969, str. 131)

Boże, ja także chcę Ciebie wielbić. Chcę ten dzień przeżyć dla Twojej chwały. Daję się ponieść radości. Codziennie powtarzam swoją pieśń dziękczynienia i uwielbienia. Ta pieśń nigdy mi się nie znudzi.

Ewangelia: Mt 9, 18-26

Jezus wziął dziewczynkę za rękę i podniósł. Tak, jak podniósł teściową Piotra. Podobnie, jak wziął za rękę niewidomego mężczyznę, a innym razem opętanego chłopca. Mam przed oczami obraz Jezusa, który bierze za rękę. I podnosi. Bóg, który podaje człowiekowi rękę, żeby wydobyć go z tarapatów. Ileż musiało być pocieszającej mocy w tym geście Jezusa! Iluż ludziom Jezus powiedział w ten sposób – możesz Mi zaufać. Część ludzi dostrzegała tę uzdrawiającą moc i z pełnym zaufaniem chciała przynajmniej dotknąć ubrania Jezusa. Taką wiarę wzbudzał. Zdumiewa, że inni nie potrafili tej mocy zauważyć, a nawet ją otwarcie lekceważyli aż do wyśmiewania włącznie. Jezus zażądał ich usunięcia. Ta scena, to jakby przedsmak Sądu - wyśmiewający zostali oddzieleni od ufających i usunięci.

Spór o zaufanie Jezusowi rozgrywa się każdego dnia. Rozgrywa się wewnątrz mojej duszy. Nie zawsze Mu ufam, ale chcę ufać i często ufam. Na pewno nie chcę wyśmiewać. Nie chcę być jednym z usuniętych. Chcę się uchwycić Jego ręki wyciągniętej w moją stronę. Próbuję Go dotknąć.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter