25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Poniedziałek, IV Tydzień zwykły

Ocena: 5
509

Jak pokonywać nasze grzechy - to tylko z Jezusem. Wymaga to od nas bezkompromisowości: zły duch błagał, aby ich nie wyganiać z okolicy. Jezus nie przyjmuje tego dla naszego dobra, by po wysprzątaniu naszego wnętrza nie wróciły ponownie i nasz stan nie stał się gorszy od poprzedniego.

-teksty czytań-

fot.arch. www.idziemy.pl

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: Paweł Klefas
kleryk IV roku WMSD w Warszawie

Pierwsze czytanie: 2 Sm 15, 13-14.30; 16, 5-13a

Król Dawid jest postacią, która doskonale wie, co to znaczy pokutować. Pokazuje to jego zadośćuczynienie za grzech z Batszebą czy wydarzenia z dzisiejszego czytania. Ojciec ucieka przed synem, który chce go zabić. Wyrusza w góry i dociera tam, gdzie ma miejsce bardzo ciekawa rzecz: Szimei obrzuca kamieniami króla i całą jego gromadę. Bez konsekwencji i bez lęku. Król Dawid pokazuje nam, czym jest odpowiedzialność – znajomością konsekwencji swoich decyzji. Skąd ten pomysł? Ponieważ zdał sobie sprawę z tego, co zrobił i jak cierpi jego kraj. Jak inaczej wytłumaczyć „spokój” króla Dawida, gdy jeden z jego poddanych celuje w jego głowę kamieniem?

Kim jest Szimei dla Dawida? Tym, czym prawda kierowana w naszą stronę. Szczególnie ta bolesna, której nie chcemy słuchać. Mamy dwie możliwości: możemy odpowiedzieć mieczem (jak chciał tego Abiszaj) albo przyjąć ją jak Dawid, czyli ufając, że jest w tym plan Boga, który chce naszego dobra, naszego rozwoju: „Jeżeli on przeklina, to dlatego, że Pan mu powiedział: Przeklinaj Dawida!”  Kim jest Dawid dla Szimeiego? Tym, czym dla nas jest zwrócenie uwagi na zło, które dzieje się w naszym otoczeniu. Jest to nadstawienie swojej głowy. Nie dowiadujemy się czy Szimei się bał, ale wiemy, co mu groziło. Wybrał ostatecznie drogę Prawdy, która posługuje się nim jako narzędziem prowadzącym do nawrócenia drugiego.

Psalm responsoryjny: Ps 3, 2-7

Psalm 3 to w zasadzie kontynuacja pierwszego czytania. Werset pierwszy informuje nas, że są to słowa Dawida uciekającego przed swoim synem, Absalomem. Codzienność psalmisty, choć smutna, jest podtrzymywana przez Boga. „Kładę się, zasypiam i znowu się budzę, / bo Pan mnie podtrzymuje”. Cierpienie w naszym życiu może być niezrozumiałe. Z ludzkiego punktu widzenia beznadziejne, ale na pewno nie jest po to, by przeżywać je samemu. Te dwa wersety są słowami nadziei. Bóg nigdy nie ześle nam ciężaru, którego nie uniesiemy – warunek jest jeden: chce, by podnosić go z Nim. Postawę ufności w plan Boży, gdy wszystko wokół nas się wali, możemy nazwać swoistym heroizmem. Wymaga od nas pokonania samych siebie, czyli uświadomienia sobie, że nie jestem panem samego siebie, ale mam Mocniejszego nad sobą. Jutro będzie lepiej, a jeśli nie, to i tak z Bogiem to uniesiemy.

Ewangelia: Mk 5, 1-20

Grzech, który ciągle wraca. Dobrze to znamy. Jakaś nasza słabość, nad którą próbujemy zapanować, lecz gdy już ogłaszamy nasze zwycięstwo, to uderza ze zdwojoną siłą, potem z potrojoną itd. Staramy się go zwalczyć, opleść sznurami i łańcuchami, byleby nie wyszedł i nie zaatakował ponownie. Opętany, zepchnięty na bok, zabrany z oczu wszystkich. Taki wygląd przybiera nasza słabość, gdy nie jest pokonywana z Jezusem. Wrzucana do grobu, gdzie – zgodnie z kulturą żydowską – nikt nie ma wstępu, bo jest to miejsce nieczyste. Jednak nie da się o tym zapomnieć. Tak jak opętanego, który daje o sobie znać, należy go ciągle piętnować, żyć w strachu, ze świadomością, że może wybiec w każdej chwili.

Zły duch jedynie przed Jezusem oddał pokłon i „zaczął prosić Go usilnie, by ich nie wyganiał z tej okolicy”. Nazywał się Legion, bo było ich wielu – wskazuje to na siłę ducha mimo wszystko za małą, żeby przeciwstawić się Zbawicielowi. Jak pokonywać nasze grzechy - to tylko z Jezusem. Wymaga to od nas bezkompromisowości: zły duch błagał, aby ich nie wyganiać z okolicy. Jezus nie przyjmuje tego dla naszego dobra, by po wysprzątaniu naszego wnętrza nie wróciły ponownie i nasz stan nie stał się gorszy od poprzedniego (por. Łk 11, 24-26).

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter